Polski Standard Płatności, operator Blika, zaprezentował dane dotyczące wpływu pandemii koronawirusa na polski e-commerce. Akcja #ZostańwDomu sprawiła, że zwyczaje zakupowe Polaków uległy zmianie. Widać to szczególnie wyraźnie w dwóch kategoriach zakupowych: "RTV i AGD" oraz "chemia domowa". W tym pierwszym przypadku aktywność użytkowników Blika wzrosła w marcu aż o 270 proc. w porównaniu z lutym. Natomiast sklepy z chemią zanotowały wzrost liczby transakcji o 216 proc.

Przeczytajcie także: • Drugie życie oszustwa "na Blika". Operator systemu ostrzega

W pierwszym miesiącu epidemii w handlu internetowym dobrze radziły sobie także księgarnie internetowe (wzrost liczby transakcji o 85 proc.). Zaraz za nimi znaleźć można perfumerie (81 proc.) oraz serwisy streamingowe z grami (76 proc.). Wzrost nie ominął oczywiście streamingu TV (47 proc.). Te skoki nie powinny dziwić – ludzie przebywają głównie w domach i mają więcej czasu na czytanie czy rozrywkę online. Możliwe, że w przypadku kategorii "RTV" na większą sprzedaż wpływ miało także przeniesienie nauki i pracy do Internetu.

Przeczytajcie także: • Apple Pay, Google Pay i Blik trafiają do Orlen Pay

Wbrew oczekiwaniom znacząco nie zwiększyła się liczba transakcji w kategorii "jedzenie z dowozem" (17 proc.). Niestety, w marcu część kategorii zanotowała poważny spadek liczby transakcji. Najgorzej wyglądało to w przypadku usług transportowych oraz biletów na koncerty i wydarzenia kulturalne (wynik marcowy był gorszy od lutowego o 53 proc.). Ucierpiały również serwisy bukmacherskie (spadek o 26 proc.), co nie powinno dziwić, bo większość wydarzeń sportowych została odwołana, więc brakuje wydarzeń, które można obstawiać.