Z sondażu przeprowadzonego dla Millennium wynika, że po pojawieniu się zagrożenia koronawirusem więcej klientów załatwia sprawy bankowe zdalnie
To, że tak będzie, można było w zasadzie przewidzieć, ale badanie zlecone przez Bank Millennium potwierdza wcześniejsze przypuszczenia. Zostało przeprowadzone pod koniec marca bieżącego roku przez IBRiS i wynika z niego, że klienci w czasie trwającej pandemii koronawirusa częściej niż do tej pory bankują elektronicznie. To oznacza, że prawdopodobnie przynajmniej część z nich zrezygnowała z odwiedzania w tym czasie oddziału, zmniejszając w ten sposób ryzyko rozprzestrzeniania się pandemii.
Ponad 15 proc. ankietowanych stwierdziło, że od wystąpienia zagrożenia związanego z koronawirusem korzysta częściej, wyłącznie lub po raz pierwszy skorzystała z cyfrowego dostępu do banku. Zwiększony odsetek deklaracji, na poziomie 26 proc., dotyczył głównie grupy wiekowej 40-49 lat oraz miast średniej wielkości (50-500 tys. mieszkańców), gdzie wyniósł 22-24 proc. Respondenci nie mieli również wątpliwości co do sytuacji po ustąpieniu epidemii: 66 proc. z nich uważa, że Polacy będą załatwiać więcej spraw bankowych przez internet, a w grupie wiekowej 60-69 lat podobnie myśli aż 82 proc. osób.
Badanie dla Millennium zostało przeprowadzone w dniach 27-28 marca 2020 r. na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie pełnoletnich Polaków. Jego wyniki pokazują, że o ile można gdzieś w ogóle szukać pozytywów obecnej sytuacji, to na pewno jest to wzrost popularności różnych usług cyfrowych, także tych bankowych. Instytucje starają się ten moment również wykorzystać przenosząc do internetu coraz więcej procesów, np. możliwość zdalnego zakładania rachunków. Millennium jest jednym z trzech banków (obok BNP Paribas i Credit Agricole), które w ostatnim czasie wdrożyły taką usługę wykorzystującą selfie.
Fot. Marco Verch/Flickr CC BY 2.0