Firma Kreditech, dostawca odroczonych płatności "Płacę później" oferowanych klientom PayU donosi, że wzrost ruchu w e-commerce powoduje też zwiększone zainteresowaniu klientów odroczonymi płatnościami. – Marzec był rekordowym miesiącem, jeśli chodzi o liczbę transakcji opłaconych odroczonymi płatnościami Monedo "Płacę później" – głosi komunikat prasowy Kreditech.

Przeczytajcie także: • Biedronka uruchamia sprzedaż przez internet

Według danych tej firmy liczba transakcji z odroczonym terminem płatności była w marcu 2020 r. dwukrotnie wyższa, niż rok wcześniej i o 30 proc. wyższa, niż w lutym br. Ubiegły miesiąc był rekordowy w historii usługi. Przypomnę, że rozwiązanie jest dostępne dla klientów PayU od września 2017 r. Kreditech jest jednym z pionierów odroczonych płatności na polskim rynku. Wcześniej pod marką FerBuy oferowała je tylko spółka Ferratum.

Usługa odroczonych płatności polega na możliwości zamówienia produktów bez konieczności płacenia za nie. Z tym, że sklep internetowy należność otrzymuje od razu i natychmiast może przystąpić do realizacji zamówienia. Klient po odebraniu paczki może ją zwrócić bez konieczności zamrażania swoich środków, bądź zapłacić za produkty w umówionym terminie. W przypadku usługi oferowanej przez Kreditech jest to 30 dni. Wówczas nie ma żadnych kosztów. Kupujący może też rozłożyć płatność na sześć oprocentowanych rat.

Przeczytajcie także: • Koronawirus powoduje wzrost zainteresowania usługami cyfrowymi

Zdaniem Krzysztofa Komosy, dyrektora zarządzającego Kreditechem w Polsce, na wzrost popularności płatności odroczonych w okresie narodowej kwarantanny wpływ ma fakt, że konsumenci pozbawieni możliwości robienia zakupów w wielu sklepach stacjonarnych przenieśli się do e-commerce. – Obserwujemy, że liczba odroczonych płatności rośnie w coraz większej liczbie sklepów, gdzie ta usługa była dostępna wcześniej, ale klienci z niej nie korzystali – mówi przedstawiciel Kreditech.

Rozwój odroczonych płatności to obecnie jeden z najważniejszych trendów w branży e-commerce. Usługi z tego obszaru są dziś oferowane w Polsce przez kilka instytucji. Najbardziej znane to, obok Kreditech, także czeski fintech Twisto, w który zainwestował ING Bank Śląski, czy polski PayPo. Udziały w tym ostatnim kupił m.in. Alior.