Operator serwisu Walutomat poinformował o wprowadzeniu w kwietniu przelewów do ośmiu krajów: Chin, Australii, Japonii, Kanady, Korei Południowej, Nowej Zelandii, Singapuru i Tajwanu. Ta nowość ma m.in. ułatwić klientom biznesowym prowadzenie handlu z państwami z tych regionów. Przelewy będą realizowane w euro i dolarach. Użytkownik usługi nie musi posiadać konta walutowego, a operację wymiany waluty i jej wysyłki wykona w panelu serwisu.

Przeczytajcie także: • Cyfrowy juan coraz bliżej. Testy obejmą zagraniczne firmy

Firma zapewnia, że koszty realizacji tych transakcji będą znacznie niższe niż w przypadku banków. Reprezentujący Walutomat Maciej Przygórzewski przekonuje, iż za przelew do każdego z tych krajów w serwisie klient zapłaci 100 zł w opcji OUR, w której wszystkie opłaty związane z wykonaniem przelewu pokrywa zleceniodawca. Tym samym klient ma pewność, że jego kontrahent otrzyma pełną kwotę, którą mu wysłano.

Przeczytajcie także: • Vishing coraz groźniejszy. Pięć banków ostrzega klientów przed atakami

Działająca w Polsce od ponad dekady platforma wymiany walut zaznacza w swym komunikacie, że przelewy do wspomnianych państw to nie jedyna nowość przewidziana w kwietniu. Klienci otrzymali także możliwość ustawiania alertów walutowych. Dzięki temu zaa pośrednictwem maila zostanią powiadomieni o tym, że waluta osiągnęła oczekiwany kurs.