Sprzedaż rośnie. Największym powodzeniem cieszyły się artykuły ochronne, ale także meble ogrodowe, grille oraz laptopy
Ruch w sklepach online w kwietniu był wyższy niż podczas ostatniego Black Friday – tak wynika z danych platformy Shoper obsługującej ponad 13 tys. sprzedawców internetowych w Polsce. Pandemia koronawirusa sprawiła, że sprzedaż w e-commerce utrzymuje się na wysokim poziomie prawie każdego dnia. Wyjątkiem był wielkanocny weekend.
Black Friday, czyli listopadowy festiwal wyprzedaży, promocji i zakupów zazwyczaj przynosi rekordowe wyniki sprzedaży – nie tylko w internecie. Tak było również w roku 2019. Natomiast pandemia skłoniła Polaków do częstszego robienia zakupów online. W efekcie w pierwszy wtorek po Wielkanocy klienci sklepów Shoper złożyli w nich 10 proc. więcej zamówień niż w ubiegłoroczny Czarny Piątek.
Platforma Shoper uściśla, że większość sprzedawców internetowych nie odczuła zakupowej paniki, którą w sklepach stacjonarnych można było obserwować w marcu. W kolejnych tygodniach zaczęło się to jednak zmieniać, ponieważ ludzie zdali sobie sprawę z tego, że pandemia potrwa dłużej i przestali odkładać zakupy na później – zdecydowali się na zakupy w internecie. Dotyczy to m.in. ubrań, sprzętów domowych czy kosmetyków.
Zaskoczeniem nie powinny być informacje dotyczące hitów zakupowych w okresie wielkanocnym – wciąż największym powodzeniem cieszyły się artykuły ochronne, przede wszystkim rękawiczki i maseczki bawełniane. Klienci często kupowali także meble ogrodowe, grille oraz laptopy, co też można tłumaczyć pandemią i nakazem pozostania w domach. Warto podkreślić, że wbrew wcześniejszym obawom branża kurierska poradziła sobie z rosnącą liczbą przesyłek, a to jeszcze bardziej zachęca ludzi do zakupów online.