Kaufland poinformował, że jeszcze w maju zamierza rozpocząć testy usługi click&collect. Klienci będą mogli zdalnie rezerwować produkty z listy liczącej 1500 pozycji i odbierać je w wybranym sklepie w określonym przedziale czasowym. Na początku rozwiązanie będzie dostępne w trzech marketach: w Gliwicach, Bydgoszczy i Wrocławiu. Jeżeli klienci będą zainteresowani tym udogodnieniem, sieć wprowadzi je także w innych placówkach.

Przeczytajcie także: • Sieci handlowe znów chcą obniżki prowizji od transakcji kartami

Aby skorzystać z usługi, trzeba będzie się zarejestrować w serwisie internetowym, wykorzystując do tego adres e-mail. Alternatywą jest logowanie się przy pomocy konta Facebooka, Google'a lub Twittera. Do dyspozycji klientów będą artykuły pierwszej potrzeby: produkty żywnościowe, higieniczne, dla dzieci czy domowych zwierząt. Na razie płaci się na miejscu w oddzielnej kasie, gotówką lub kartą. Sklep chce jednak udostępnić aplikację do rezerwowania produktów – być może pojawi się w niej opcja płatności.

Przeczytajcie także: • Pandemia uderza w gotówkę. Tak spadła popularność płatności za pobraniem

Kaufland to kolejna sieć, która wprowadza nowe usługi w czasie pandemii koronawirusa. Rozwiązanie typu click&collect jakiś czas temu zaczęła testować Żabka, która zapowiedziała, że do aplikacji Żappka wkrótce wprowadzi opcję płatności. Zakupy internetowe z odbiorem osobistym zaproponowała klientom także Stokrotka. Online można także uzupełniać koszyk w sieciach Polomarket, Auchan, Carrefour czy Lidl. Na liście znajdziecie również Biedronkę, ktora nawiązała współpracę z operatorem aplikacji Glovo i umożliwia zamawianie zakupów do domu.