Nowe rozwiązanie biometryczne ma być nie tylko wygodne, ale też bezpieczne
Obok skanu odcisku palca czy systemu rozpoznawania twarzy może się niebawem pojawić kolejne rozwiązanie biometryczne ułatwiające dokonywanie cyfrowych płatności – Google chce w tym celu wykorzystać głos. Nowa funkcja pojawiła się niedawno w Asystencie Google i można z niej będzie korzystać m.in. w smart głośnikach. O sprawie donosi serwis Android Police, który potwierdził te informacje u źródła.
Rozwiązanie zapewne nieprędko pojawi się w szerokim użyciu. Na razie jego testy ograniczają się do zakupów w aplikacjach i składania zamówień w restauracjach. Firma Google wprowadziła też limit środków, jakie użytkownik może wydać korzystając z tego narzędzia oraz ograniczyła liczbę transakcji dokonywanych jednego dnia. Opcja potwierdzania płatności przy użyciu funkcji Voice Match stała się już widoczna w ustawieniach Asystenta Google niektórych użytkowników za oceanem, ale nie jest to równoznaczne z jej dostępnością.
Z medialnych doniesień wynika, że pilotażowy program nie rozwiązał jeszcze wszystkich problemów związanych z możliwością płacenia głosem. Dotyczy to głównie kwestii bezpieczeństwa. Asystent może przyjąć potwierdzenie płatności od osoby o podobnym głosie albo po odtworzeniu nagrania. Docelowo nowa usługa może oznaczać spore ułatwienie – m.in. dla osób niepełnosprawnych, które nie są w stanie skorzystać z innych opcji biometrycznych, a tym bardziej z tradycyjnych metod płatności.