Polski Standard Płatności, spółka będąca operatorem systemu Blik, opublikowała swoje sprawozdanie finansowe za 2019 r. Wynika z niego, że przychody firmy wyniosły w ubiegłym roku ok. 41,3 mln zł. Oznacza to, że uległy niemal podwojeniu w porównaniu z rokiem 2018 r., kiedy wyniosły 23,8 mln zł.

Przeczytajcie także: • Oto ile warty jest Blik

W tym samym czasie koszty działalności wzrosły z 39,8 mln zł do 43 mln zł. Ich najważniejszym elementem były wydatki na marketing. W 2018 r. operator Blika przeznaczył na to 20,9 mln zł, podczas gdy w roku ubiegłym nieco mniej, bo 15,7 mln zł. W rezultacie bardzo mocno poprawił się wynik netto. Wciąż jest pod kreską, bo strata za 2019 r. wyniosła 1,6 mln zł. Wynik uległ jednak poprawie o ok. 90 proc. – strata w 2018 r. wyniosła prawie 16 mln zł.

Sprawozdanie PSP zawiera także prognozę poprawy rezultatów działalności, jaką spólka przyjęła dla 2020 r. Władze PSP zakładają, że przychody spółki będą szybko rosły w wyniku dynamicznego wzrostu transakcji. Natomiast koszty działalności będą, podobnie jak w latach poprzednich, obciążone przede wszystkim wydatkami na marketing. Niemniej zarząd operatora Blika spodziewa się, że już w II poł. 2020 r. spółka osiągnie próg rentowności.

Przeczytajcie także: • PKO odświeży wygląd aplikacji IKO

W tym samym sprawozdaniu znalazły się także informacje na temat wartości inwestycji, dzięki której Mastercard stał się siódmym udziałowcem Blika. Więcej na ten temat w tekście 83,3 mln zł. Tyle Mastercard zapłacił za udziały w Bliku. To oznacza, że polska spółka została wyceniona na ponad 583 mln zł.