Od jesieni Twisto będzie oferować bezpłatną kartę tylko w wersji wirtualnej
Przykra informacja dla klientów Twisto. Fintech właśnie poinformował użytkowników swoich usług o zmianach, jakie zamierza wprowadzić do oferty jesienią tego roku. Najważniejszą z nich jest ustanowienie dwóch planów taryfowych: bezpłatnego Online oraz kosztującego 9,99 zł miesięcznie pakietu Space. Dodatkowo wprowadzona zostanie prowizja w wysokości 3 proc. od niektórych transakcji walutowych. Na osłodę od października posiadacze planu Space będą mogli zacząć korzystać z płatności Apple Pay. Ale po kolei.
Od 1 października bieżącego roku aby nadal korzystać z usług Twisto, trzeba będzie zdecydować się na jeden z dwóch planów taryfowych. Będzie to można zrobić w aplikacji mobilnej Twisto. Dodatkowo swój wybór w każdej chwili będzie można zmienić. Osoby, które nie wybiorą samodzielnie planu taryfowego, zostaną z automatu przypisane do planu Space za 9,99 zł miesięcznie. Każdy z klientów będzie mógł trzy razy w trakcie umowy z Twisto obniżyć tę opłatę do zera. Będzie mógł to zrobić korzystając z odpowiedniego przycisku w apce.
W ramach pakietu Space klienci będą mogli korzystać z m.in. 45-dniowego, bezpłatnego limitu kredytowego, wirtualnej i plastikowej karty płatniczej, płatności Google Pay a wkrótce i Apple Pay oraz atrakcyjnego kursu wymiany walut dla transakcji zagranicznych do kwoty 3 tys. zł miesięcznie. Zdaniem Twisto zdecydowana większość klientów mieści się w tym limicie. Po jego przekroczeniu fintech będzie pobierał prowizję w wysokości 3 proc.
Natomiast bezpłatny plan Online będzie zawierał wirtualną kartę nadającą się wyłącznie do płatności internetowych. Wciąż dostępny będzie bezpłatny limit kredytowy na 45 dni oraz możliwość rozkładania płatności na miesięczne raty. Ale transakcje w walutach obcych od pierwszego złotego będą podlegać prowizji w wysokości 3 proc. Użytkownicy planu Online nie będą też mogli korzystać z płatności mobilnych takich jak Apple Pay czy Google Pay.
Skąd taka dość drastyczna zmiana podejścia do cennika Twisto? Zdaniem szefa firmy w Polsce Adama Miziołka spółka została zmuszona do podjęcia decyzji o wprowadzeniu nowych opłat z powodu pandemii koronawirusa. – Lockdown spowodowany pandemią COVID sprawił, że wszyscy żyjemy w nowej rzeczywistości. Trudniejsze są także warunki prowadzenia biznesu. Aby móc nadal oferować nowe produkty i ulepszać istniejące oraz aby Twisto zawsze dawało galaktyczną wygodę, którą cenią nasi klienci, zdecydowaliśmy się na wprowadzenie płatnego planu – mówi Adam Miziołek.