QuickPass, bo tak nazywa się rozwiązanie zaoferowane przez UnionPay, to aplikacja, z której mogą korzystać użytkownicy smartfonów wyposażonych w antenę zbliżeniową NFC oraz system Android 4.4 lub nowszy. Ponadto wykorzystuje ona technologię HCE co oznacza, że dane potrzebne do transakcji przechowywane są w chmurze obliczeniowej, z którą łączy się oprogramowanie zainstalowane na smartfonie.

Przeczytajcie także: • Trudny start Apple Pay w Australii

W aplikacji QuickPass zastosowano również tzw. tokenizację. Dzięki temu mechanizmowi numer karty zastępuje się innym numerem, powiązanym z danym smartfonem. Dzięki temu w przypadku kradzieży danych nie można ich wykorzystać do płatności na innym urządzeniu. QuickPass umożliwia mobilne płatności zbliżeniowe na tej samej zasadzie jak karta bezstykowa.

Płatności mobilne QuickPass są już dostępne dla klientów 20 chińskich banków oraz są akceptowane w ponad 10 tys. placówek handlowo-usługowych, 25 sieci franczyzowych działających w Chinach kontynentalnych, takich jak: Carrefour, McDonald's, Watsons, FamilyMart, oraz Costa.

Przeczytajcie także: • HCE w PKO już w styczniu. Najpierw z Visą

UnionPay to największa organizacja płatnicza na świecie. Dzięki silnej pozycji na rynku chińskim wydała więcej kart niż MasterCard i Visa razem wzięte. Poza swoją ojczyzną jest jednak mało znana. Jej decyzja o uruchomieniu mobilnych płatności zbliżeniowych potwierdza, że w przyszłości jeżeli ktoś będzie płacił smartfonem, prawdopodobnie będzie to robił bezstykowo.

Technologia ta staje się standardem w środowisku mobilnym. Choć nie jest jeszcze pewne, czy upowszechni się model otwarty, taki jaki zastosował UnionPay, czy zamknięty, na jaki stawia np. Apple. Model otwarty wybrały również niektóre polskie banki, np. BZ WBK czy Getin. Oferują płatności mobilne wszystkim użytkownikom smartfonów z systemem Android, niezależnie od marki.

Źródło: Centrum Prasowe PAP