Z danych Banku SGB wynika, że użytkowników Apple Pay choć jest mniej niż tych korzystających z Google Pay, to płacą częściej i wydają więcej. A Garmin Pay i Fitbit Pay to nisze
O ile banki z Polski dość regularnie przekazują informacje na temat ogólnej popularności płatności mobilnych wśród swoich klientów, to już niechętnie chwalą się liczbą użytkowników poszczególnych systemów. Stąd brakuje wiarygodnych danych na temat tego, ile osób korzysta w Polsce z Apple Pay, Google Pay czy innych podobnych rozwiązań. Niekiedy udaje mi się jednak namówić którąś z instytucji na większą otwartość w tym zakresie. Tym sposobem można zorientować się, jaka jest różnica w skali zainteresowania poszczególnymi systemami płatności mobilnych.
Tym razem szczegółowe statystyki udało mi się wydobyć z banku SGB, czyli zrzeszenia banków spółdzielczych, które oferuje szeroką paletę płatności mobilnych: Apple Pay, Garmin Pay, Google Pay, Fitbit Pay oraz Blika.
Na pewno nie będzie zaskoczeniem fakt, że klienci tej instytucji najczęściej wybierają Google Pay do zbliżeniowych płatności mobilnych. To rozwiązanie umożliwia bowiem transakcje smartfonami z systemem operacyjnym Android, a tych po prostu jest najwięcej na polskim rynku. Już z wcześniejszych danych, publikowanych przez niektóre banki, można było wnioskować, że to Google Pay zajmuje pozycję lidera w zbliżeniowych płatnościach mobilnych w Polsce.
Tak jest i w SGB, którego klienci na koniec czerwca korzystali z Google Pay na 14855 urządzeniach. Wykonali w tym miesiącu prawie 103 tys. transakcji o łącznej wartości 5,1 mln zł. Na drugim miejscu pod względem liczby urządzeń z aktywnymi płatnościami było Apple Pay – ponad 12,6 tys. Co ciekawe jednak, użytkownicy Apple Pay wykonali za pomocą tego instrumentu więcej transakcji – ok. 108 tys. i na większą łączną kwotę – 6,7 mln. Potwierdza się więc teza, że użytkownicy Apple Pay, choć jest ich mniej, średnio płacą częściej i wydają więcej niż użytkownicy Google Pay.
Dwa pozostałe systemy zbliżeniowych płatności mobilnych, dostępne w Polsce, a więc Garmin Pay i Fitbit Pay, działające na smartwatchach obu producentów, to nisza. Z tym że większym zainteresowaniem wśród klientów SGB cieszyły się w czerwcu płatności pierwszego z nich. Działały na 428 urządzeniach a za ich pomocą zrealizowano 3,8 tys. transakcji na kwotę ponad 265 tys. zł. Natomiast Fitbit Pay był uruchomiony przez klientów SGB jedynie na 11 urządzeniach. Klienci płacili tym systemem zaledwie 259 razy i wydali 12 tys. zł.
Spośród dostępnych systemów płatności mobilnych największą popularnością wśród klientów SGB cieszył się w czerwcu Blik – aktywnie korzystało z niego prawie 43 tys. klientów banku, którzy wykonali w tym miesiącu za jego pomocą ponad 97 tys. transakcji o wartości 11,7 mln zł. Blik jest jednak wykorzystywany głównie do płatności w internecie. Zmienić się to może jednak już niebawem, gdy zyska możliwości realizacji płatności zbliżeniowych w sklepach stacjonarnych. Ciekawe też jak to wpłynie na wykorzystanie Apple Pay czy Google Pay.