mBank na polskim rynku jest prekursorem wykorzystania autoryzacji za pomocą aplikacji na smartfonie
Za pomocą mobilnej autoryzacji mBank umożliwia już potwierdzanie transakcji zlecanych nie tylko poprzez internetowy serwis transakcyjny czy w oddziałach. Instytucja wykorzystuje takie rozwiązanie także podczas rozmowy klienta z doradcą na video albo czacie. Gdy pojawi się konieczność potwierdzania tożsamości rozmówcy, pracownik mBanku zamiast zadawać szereg pytań np. o nazwisko rodowe matki klienta może go poprosić o autoryzację poprzez aplikację mobilną.
Jak powiedział serwisowi cashless.pl rzecznik prasowy mBanku Krzysztof Olszewski, mobilna autoryzacja jest jednym ze sposobów potwierdzania tożsamości klientów podczas obsługi w różnych kanałach kontaktu, ale niejedynym. Przedstawiciel instytucji nie chce jednak zdradzić, w których sytuacjach jest wykorzystywana. Tłumaczy to względami bezpieczeństwa.
Jego zdaniem mobilna autoryzacja nie jest na razie wykorzystywana podczas rozmowy z call center. Jednak jeden z czytelników cashless.pl utrzymuje, że także podczas rozmowy z konsultantem został poproszony o potwierdzenie tożsamości za pomocą mobilnej autoryzacji.
mBank jest prekursorem mobilnej autoryzacji na polskim rynku. Pierwsi jego klienci mogli zacząć korzystać z tego rozwiązania pod koniec 2016 r., początkowo w ramach pilotażu, a później był to już standardowy sposób potwierdzania operacji zlecanych w serwisie www. Jeszcze później pojawiła się możliwość autoryzacji przez aplikację mobilnej zleceń składanych w oddziałach. Obecnie taka forma potwierdzania transakcji jest standardem na polskim rynku i powoli wypiera stosowane dotąd kody wysyłane w wiadomościach SMS.