Cinkciarz.pl ogłosił, że w jego ofercie pojawiły się wielowalutowe karty płatnicze. Nowy produkt ma służyć klientom zarówno podczas codziennych płatności, jak i podróży. Firma zapewnia, że to wygodna alternatywa dla debetówek wydawanych przez banki. W serwisie cashless.pl mogliście przeczytać o planach wdrożenia tego produktu już na początku września.

Przeczytajcie także: • Naspers przejmuje spółkę Carsmile

Kartą można płacić w 160 walutach wszędzie tam, gdzie akceptowane są plastiki z logo Visa. Klienci mogą wypłacać pieniądze z bankomatów na całym świecie bez dodatkowych opłat a także otrzymują dostęp do darmowych rachunków w złotych i w 19 innych walutach – w ten sposób unikają kosztów przewalutowania. Fintech przekonuje, że w tej formie i przy zerowej opłacie jest to ewenement na polskim rynku. Cinkciarz deklaruje przy tym, że użytkownicy nie natkną się na nieoczekiwane koszty i dodatkowe warunki do spełnienia.

Klienci mają do dyspozycji dwa rachunki. Jeden służy do płatności kartą i można na nim przechowywać pieniądze na bieżące wydatki. Na drugim można wymieniać walutę. To rozwiązanie ma zwiększać bezpieczeństwo. Karta dostępna jest w dwóch wersjach: fizycznej oraz wirtualnej. Tę tradycyjną można zamówić do domu. Z okazji premiery ogłoszono promocję, w której karta wydawana jest bezpłatnie.

Przeczytajcie także: • Apple Pay już oficjalnie w Twisto

Wirtualna karta przyda się podczas zakupów w internecie. Można z niej korzystać natychmiast po zamówieniu. Cinkciarz.pl zapowiedział, że w pierwszym kwartale 2021 roku planuje umożliwić dodanie karty do portfeli Google Pay i Apple Pay. Dzięki temu klienci zapłacą w sklepach stacjonarnych również za pomocą telefonu lub smartwatcha. Warto dodać, że do obsługi karty firma udostępniła aplikację mobilną na Androida oraz iOS. Umożliwia ona m.in. zmianę limitów i PIN-u, a także zablokowanie karty w przypadku jej utraty.