eLimit będzie początkowo oferowany w wybranych sklepach internetowych, współpracujących z SCB
Obroty handlu internetowego rosną, rośnie więc zainteresowanie finansowaniem zakupów w e-commerce. Nie dziwi więc pojawianie się na rynku coraz większej liczby narzędzi do kredytowania zakupów online. Najnowszym może być eLimit, nad którym pracuje Santander Consumer Bank. W Biuletynie Urzędu Patentowego właśnie pojawiła się informacja o zgłoszeniu przez ten bank znaku towarowego, który wygląda tak:
Czym będzie eLimit? Biuro prasowe SCB w odpowiedzi na moje pytanie w tej sprawie napisało, że nowy produkt umożliwiać będzie wygodne opłacanie zakupów online z limitu kredytowego. Produkt będzie oferowany przez partnerów banku w aplikacji albo na platformie e-commerce, prawdopodobnie przez tych samych, którzy oferują już klientom eRaty banku SCB, czyli możliwość zakupów na raty (to ok. 3 tys. sklepów internetowych).
Warto przypomnieć, że podobne rozwiązanie ma już w swojej ofercie BNP Paribas. Bank ten proponuje limit kredytowy online klientom korzystającym z platformy Allegro. Limit ten jest jednym z wielu narzędzi finansowania zakupów na największej w Polsce platformie e-commerce. Od kiedy będzie można zacząć korzystać z eLimitu od SCB? Na razie nie wiadomo.
Jak wspomniałem na początku, wzrost popularności handlu online powoduje też pojawianie się na rynku coraz to nowych instrumentów służących finansowaniu zakupów internetowych. Są to m.in. odroczone płatności, których na rynku jest coraz więcej. Ostatnio w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać m.in. o rozszerzeniu testów Allegro Pay, czyli odroczonych płatności opracowanych przez byłych specjalistów z fintechu FinAi. Więcej na ten temat w tekście Allegro rozszerza dostęp do usługi Allegro Pay. Zobaczcie, jak z tego korzystać i czy warto.