29 grudnia w Dzienniku Ustaw została opublikowana nowelizacja Ustawy o usługach płatniczych, która obniża koszty obsługi transakcji kartami bankowymi.
Nowe prawo wejdzie w życie 30 dni od publikacji co oznacza, że umowy podpisywane przez właścicieli sklepów z operatorami terminali po 28 stycznia 2015 roku powinny już opierać się na zasadach zawartych w nowelizacji. Natomiast kontrakty na obsługę transakcji kartami ważne w dniu 28 stycznia, powinny zostać dostosowane do nowych warunków przed końcem kwietnia.
Jeżeli ktoś jeszcze tego nie wie, to pokrótce przypomnę najważniejsze zapisy nowelizacji. Po pierwsze maksymalna stawka interchange, czyli prowizji jaką sklepy odprowadzają do banków za pośrednictwem operatorów terminali z tytułu przyjętych płatności kartami, zostanie obniżona z 0,5 proc. do 0,2-0,3 proc., odpowiednio dla debetówek i kredytówek. Operatorzy terminali, czyli agenci rozliczeniowi, mają obowiązek przed zawarciem umów z właścicielami sklepów przedstawić im wysokość opłaty, jaką będą od nich pobierać za rozliczone płatności kartowe, z wyszczególnieniem składowych jej części. Należą do nich interchange, prowizje systemowe na rzecz organizacji płatniczych, czyli MasterCarda i Visy, oraz marża agenta. Natomiast wymienione tu organizacje kartowe dostają obowiązek informowania Komisji Nadzoru Finansowego oraz agentów o planowanych zmianach swoich cen na trzy miesiące przed ich wprowadzeniem. Będą musiały również swoje stawki publikować na ogólnodostępnych stronach internetowych.
Niestety, fakt że stawki interchange ponownie spadną nie oznacza, że z automatu koszty obsługi kart dla sklepów zostaną obniżone. Aby to się stało handlowcy muszą aneksować swoje umowy z agentami rozliczeniowymi. Jeżeli sami o to nie zadbają, operatorzy terminali stawek im raczej nie obniżą z własnej woli, zwłaszcza, że jeżeli tego nie zrobią, nie czeka ich za to żadna kara. Podobnie było po ostatniej obniżce interchange w lipcu.
Nowa ustawa zapewne poprawi zyski agentów rozliczeniowych oraz pozwoli oszczędzić sporo pieniędzy dużym sieciom handlowym. Banki zaś zmusi do poszukiwania nowych pomysłów na biznes kartowy. Czy przyczyni się do zwiększenia liczby firm, które będą akceptować płatności kartami? To co stało się po lipcowej obniżce interchange dowodzi, że wysokie koszty były barierą dla rozwoju sieci akceptacji. Po redukcji tej prowizji dynamika przyrostu terminali płatniczych przyspieszyła. Ale by w pełni ocenić jej skutki trzeba jeszcze trochę poczekać. Obecnie wprowadzana redukcja interchange jest mniej znacząca niż poprzednia, więc określenie jej skutków będzie pewnie trudniejsze i potrwa jeszcze dłużej. Nowelizacja powinna jednak pozwolić wszystkim uczestnikom rynku przygotować się do regulacji europejskiej, która w perspektywie paru kwartałów wprowadzi jednolite stawki prowizji kartowych na poziomie 0,2-0,3 proc. w całej Unii.