Klient, który otrzymał podejrzaną wiadomość, powinien skontaktować się bezpośrednio z firmą
CyberRescue zajmujące się bezpieczeństwem w internecie, opublikowało ostrzeżenie dotyczące wiadomości SMS z wezwaniem do zapłaty. Rozsyłający je oszuści podszywają się pod pracowników PGE Obrót i informują klientów tej spółki o konieczności pilnej zapłaty za energię elektryczną. Ewentualny brak reakcji skutkować ma przerwą w dostawie prądu. Specjaliści ostrzegają, że działanie według instrukcji przestępców może doprowadzić do utraty pieniędzy z konta bankowego.
Rozsyłane przez oszustów wiadomości SMS wyglądają wiarygodnie, zawierają też link do płatności. Nie należy w niego klikać. Podobnie jest z prośbami o instalację aplikacji – szczególnie, gdy nie pochodzą one z oficjalnego sklepu Apple lub Google. W jaki sposób klient może sprawdzić, czy rzeczywiście powinien uiścić opłatę? Trzeba wykorzystać swoje konto w PGE albo zadzwonić do firmy i skonsultować to z jej pracownikiem.
Problem stanowią nie tylko pochodzące od oszustów SMS-y – zaledwie wczoraj mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl o fałszywej witrynie banku Pekao. Chociaż strona została przygotowana w języku angielskim i wydaje się mało prawdopodobnie, by stanowiła realne zagrożenie, można zakładać, że przestępcy w końcu przygotują podobną w języku polskim. Ma to związek z przymusową restrukturyzacją Idea Banku, w czym udział bierze Pekao. Obie instytucje ostrzegły już klientów, że proces ten mogą zechcieć wykorzystać oszuści.