W porównaniu z innymi państwami Europy Środkowo-Wschodniej, polska gospodarka jest mniej ucyfrowiona. Szybsze tempo zmian może jednak skrócić ten dystans
Raport "Indeks Cyfryzacji Gospodarki" opublikowany przez The Fletcher School na Uniwersytecie Tufts oraz Mastercarda przedstawia globalny obraz rozwoju cyfrowych gospodarek i wskazuje najważniejsze czynniki napędzające zmiany. Można się z niego dowiedzieć m.in., że polska gospodarka ma duży potencjał wzrostu, na co wpływa rozwój infrastruktury (internet szerokopasmowy), wzrost innowacji oraz rosnące zainteresowanie cyfrowymi usługami.
Na przywołany raport składa się ocena rozwoju cyfrowych gospodarek 90 państw. To 90 proc. światowej populacji mającej dostęp do internetu. W opracowaniu wzięto pod uwagę aż 358 różnych czynników, a wyniki podawane są w 100-stopniowej skali. Najlepiej wypadł Singapur (98,8 pkt.), który zdecydowanie wyprzedził Stany Zjednoczone (89,8) i Hongkong (88,1). To obecnie najbardziej cyfrowe gospodarki świata. Należą one do grupy "wyróżniających się", w której znajdziemy też: Koreę Południową, Niemcy, Tajwan, Estonię, ZEA, Izrael oraz Czechy.
Polska znalazła się w gronie gospodarek "wybijających się". Wynik 63,6 pozwolił jej zająć 34. miejsce na świecie i 21. w Europie. To niewielka zmiana względem raportu z 2017 roku, gdy kraj został skalsyfikowany jedną pozycję niżej. Kogo jeszcze umieszczono we wspomnianej grupie? Chiny, Indie, Indonezję czy Rosję, a zatem inne gospodarki rozwijające się. Jeśli wziąć pod uwagę tempo cyfryzacji globalnych gospodarek w latach 2007-2019, to Polska z wynikiem 57,3 plasuje się na 13. miejscu na świecie. W Europie lepszy wynik zaobserwowano tylko w Rosji. Globalnie zdecydowanie najszybsze tempo cyfryzacji notują Chiny z wynikiem 85,5.
Trzecia kategoria gospodarek została określona jako "hamujące". W zakresie cyfryzacji są one dojrzałe, ale można u nich zaobserwować spowolnienie tempa rozwoju technologii. W tym gronie pojawiły się: Szwecja, Wielka Brytania, Holandia, Japonia czy Kanada. Zestawienie zamykają gospodarki "przykuwające uwagę", w których z jednej strony sporo jest do zrobienia w zakresie infrastruktury, ale z drugiej na zmiany będą naciskać młode społeczeństwa spragnione cyfrowych rozwiązań. Przykłady? Nigeria, Uganda, Kolumbia, Peru, Pakistan czy Sri Lanka.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że na ogólny wynik ucyfrowienia gospodarki kraju mają wpływ cztery czynniki. Pierwszym jest "Podaż cyfryzacji", która pokazuje, jak bardzo rozwinięta jest infrastruktura ułatwiająca interakcje czy transakcje cyfrowe i dotyczy dostępności internetu szerokopasmowego. W tym zestawieniu Polska z wynikiem 67 zajmuje 37. miejsce na świecie. Pierwsze miejsce zajął Singapur z wynikiem 100. Kolejnym kryterium jest "Popyt na cyfryzację". Chodzi nie tylko o to, czy czy konsumenci chcą korzystać z dóbr cyfrowego ekosystemu, ale też, czy potrafią to robić i czy mają do tego odpowiednie narzędzia. Polska zajęła 29. miejsce na świecie z wynikiem 78,1. Światowym liderem jest Korea Płd. z wynikiem 100. Raport wykazał zatem, że w Polsce popyt na korzystanie z cyfrowych produktów i usług jest wyższy niż podaż.
Trzeci czynnik to "Otoczenie instytucjonalne". Pokazuje on, czy polityka prowadzona przez rządzących i stanowione prawo tworzą dobry klimat do rozwoju cyfrowych technologii i innowacji. Także i w tym przypadku najwyższy wynik osiągnął Singapur (99,9). Polska z wynikiem 60,2 trafiła na 38. pozycję – poniżej ogólnego wyniku. Listę uzupełniają "Innowacje i zmiany". To wskaźnik pokazujący, w jakim stopniu innowacje stanowią siłę gospodarki cyfrowej państwa. Składają się na niego m.in. dostępność kapitału ludzkiego czy jakość współpracy uniwersytetów i przemysłu w zakresie badań i rozwoju. Liderem ponownie jest Singapur (90,2). Polska wylądowała na 39. miejscu (41,4). Wyżej od nas uplasowały się m.in. Czechy, Estonia, Litwa, Słowenia czy Słowacja.
Powyższe dane znalazły się w pierwszej części raportu: Cyfrowe Ewolucje. Część druga – Cyfrowe zaufanie prezentuje m.in. nastawienie konsumentów i organizacji wobec cyfryzacji. Można się z niej dowiedzieć np., że pod względem otwartości użytkowników na cyfrowe rozwiązania Polska znalazła się na 30. miejscu (tym razem na 42 lokaty). Liderem okazały się Chiny. Zdecydowanie wyżej nasz kraj uplasował się w kwestii nastawienia użytkowników wobec cyfrowej przyszłości. Wskaźnik ten pokazuje, że Polacy ufają firmom technologicznym oraz instytucjom publicznym w zakresie bezpieczeństwa danych i etycznego zarządzania nimi.
Kolejna kwestia to zaufanie do cyfrowego środowiska. Określa ona, na ile rząd czy duże korporacje zapewnili bezpieczny i pewny ekosystem online. Polska znalazła się na 17. miejscu. Prym wiodą kraje z północnej Europy. Listę zamyka możliwość bezproblemowego korzystania z usług cyfrowych. W tym wskaźniku brano pod uwagę trzy komponenty: infrastrukturę, dostęp do tejże oraz interakcję (wydajność łączności szerokopasmowej i komórkowej, jakość robienia zakupów online). Polska znalazła się na 25. miejscu (51,25). Pełny raport jest dostępny pod tym adresem.