Klienci korzystający z płatności odroczonych PayPo, mogą zapłacić za zakupy nawet 30 dni od złożenia zamówienia
Shoper poinformował o nawiązaniu współpracy z PayPo, dzięki czemu ponad 15 tys. sklepów, wykorzystujących oprogramowanie platformy e-commerce, zyskało dostęp do odroczonych płatności. Funkcjonują one w ramach usługi Shoper Płatności. Wystarczy ją aktywować w sklepie, by klient mógł finalizować zamówienie z zastosowaniem tej metody. Alternatywnie nadal można korzystać z przelewu, karty, Blika lub Google Pay.
Usługa płatności odroczonych oferowana przez PayPo pozwala kupić produkt i zapłacić za niego nawet 30 dni później lub w kilku ratach. Klient szybko otrzymuje zamówiony produkt, ma też standardowy czas na jego zwrot. Nie musi przy tym logować się do banku, by dokończyć transakcję, lub podawać numeru karty. W teorii korzyści mają zachęcać ludzi do częstszego robienia zakupów online. PayPo przekonuje, że ta metoda zyskuje na popularności, co widać po samej firmie: w ubiegłym roku jej biznes urósł siedmiokrotnie. Z usług PayPo korzysta ponad tysiąc sklepów internetowych i prawie 400 tys. użytkowników.
Co ciekawe, PayPo nawiązało też współpracę z innym dostawcą systemów e-commerce: IdoSell. To partnerstwo sprawi, że z płatności odroczonych będą mogli korzystać klienci ponad 6 tys. kolejnych sklepów internetowych. PayPo zostało już zintegrowane z usługą płatności IdoPay, dzięki czemu właściciele sklepów mogą ją uruchomić jednym kliknięciem. Paweł Fornalski, szef platformy e-commerce, przekonuje, że taki system płatności może podnieść średnią wartość koszyka nawet o 20-40 proc.