Do tej pory klient musiał na koniec przejazdu użyć suwaka "zapłać"
Firma Free Now, działająca na rynku transportu miejskiego, poinformowała o zmianach, jakie wprowadza w swojej aplikacji. Zostaną w niej uruchomione płatności QuickPay, co oznacza, że pasażer może zapomnieć o konieczności uiszczenia opłaty po każdym kursie. Wszystko odbędzie się automatycznie, jak ma to miejsce w aplikacjach Uber czy Bolt. Zmiany wejdą w życie 8 lutego.
Dotychczas klient korzystający z usług Free Now, musiał na koniec kursu zaakceptować kwotę za przejazd. Służył do tego specjalny suwak "zapłać". Wydaje się, że zmiana jest kosmetyczna, ale to poważne uproszczenie całego procesu płacenia. Pasażer nie musi już martwić się o to, że nie będzie miał zasięgu, rozładuje się bateria w jego telefonie albo zwyczajnie zapomni o płatności. Nowe rozwiązanie zacznie obowiązywać automatycznie.
Free Now (wcześniej mytaxi) działa w ponad stu europejskich miastach, w Polsce są to Warszawa, Kraków, Trójmiasto, Łódź, Poznań, Wrocław oraz aglomeracja śląska.
Warto przypomnieć, że nie jest to jedyna aplikacja ułatwiająca transport, która wprowadziła ostatnio zmiany w płatnościach. Z serwisu cashless.pl mogliście się dowiedzieć w połowie stycznia, że na platformie Uber Eats pojawiła się opcja płacenia za zamówienia za pomocą Blika. Po wybraniu potraw, podczas finalizowania zamówienia klienci mogą wskazać tę metodę płatności, a następnie w aplikacji Uber Eats wpisać sześciocyfrowy kod wygenerowany w apce banku. Pozostaje zatwierdzić płatność i czekać na kuriera.