Mastercard liczy, że nowe rozwiązanie stanie się standardem już w przyszłym roku
Mastercard poinformował o wprowadzeniu do oferty dla wydawców kart nowej usługi, przygotowanej we współpracy z należącą do organizacji spółką Ethoca. Dzięki nowemu rozwiązaniu klienci korzystający z kart (nie tylko Mastercarda, ale i konkurencyjnych organizacji) w historii transakcji dostępnej w bankowości internetowej lub mobilnej znajdą dodatkowe informacje, takie jak np. logo sklepu, w którym płacili za coś kartą.
Właściciele sklepów już mogą przesyłać swoje logotypy do systemu Ethoca. Jednocześnie Mastercard współpracuje z wydawcami kart nad wprowadzeniem nowego standardu branżowego, tak aby do 2022 r. nowa usługa stała się powszechna.
Jak zaznacza Mastercard, usługa wdrażana przy współpracy ze spółką Ethoca może zapobiec sytuacji, gdy przy przeglądaniu transakcji na koncie niektórych płatności nie sposób zidentyfikować (przykładowo, umieszczona tam nazwa sprzedawcy jest niezrozumiała lub zamiast niej wyświetla się nazwa pośrednika przetwarzającego płatność). Z badania przeprowadzonego przez Kantar TNS wynika, że aż 84 proc. respondentów czasami nie jest w stanie zidentyfikować niektórych zakupów w historii transakcji, natomiast prawie jednej piątej (17 proc.) zdarza się to często lub bardzo często.
Konsument, który nie może sobie przypomnieć danego zakupu, najczęściej próbuje wyjaśnić sytuację, kontaktując się telefonicznie z bankiem (21 proc.) lub, znacznie rzadziej, ze sprzedawcą (6 proc.). Kontakt z bankiem zazwyczaj prowadzi do tego, że klient banku składa oficjalną reklamację (72 proc.), np. w formie wniosku o chargeback. Po jej złożeniu często okazuje się ona jednak nieuzasadniona. Kiedy jednak wniosek o chargeback zostanie już złożony, musi być rozpatrzony, co generuje koszty.