Z danych zebranych przez cashless.pl wynika, że w IV kw. ubiegłego roku największe banki z Polski miały ponad 16,5 mln klientów zarządzających rachunkami za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Mowa w tym wypadku nie tylko o aplikacjach mobilnych, ale także serwisach light czy zwykłych internetowych systemach transakcyjnych, uruchamianych w przeglądarkach na smartfonie lub tablecie.

Przeczytajcie także: • Pandemiczna zadyszka w płatnościach mobilnych

W porównaniu z wrześniem ubiegłego roku jest to wzrost o ponad pół miliona. Natomiast w ostatnim kwartale 2019 r. banki działające na polskim rynku miały o ponad 2,7 mln mniej klientów mobilnych.

Bankiem, który może pochwalić się najliczniejszą grupą klientów korzystających do zarządzania finansami z urządzeń mobilnych, pozostaje PKO BP – w IV kw. miał ich już ponad 4 mln. Na kolejnych miejscach znajdowały się mBank, ING i Pekao – w ich przypadku liczba mobilnych klientów przekraczała 2 mln, a do tego poziomu zbliżają się już także Santander i Millennium.

Przeczytajcie także: • Coraz więcej przelewów zlecanie mobilnie

Co ciekawe szybko rośnie też grupa klientów określanych mianem mobile only. To osoby, które do zarządzania rachunkiem osobistym korzystają wyłącznie z urządzeń mobilnych. W IV kw. 2020 r. banki z Polski miały ponad 8,4 mln takich klientów. W porównaniu z III kw. 2020 r. to więcej o ok. 525 tys., a w porównaniu z końcem 2019 r. – o 1,9 mln.

W tej kategorii również przoduje największy detalista na rynku – PKO BP. W IV kw. ub. roku miał ponad 2,2 mln klientów mobile only. Na kolejnych pozycjach znajdowały się ING, mBank i Millennium, wszystkie miały więcej niż milion klientów mobile only, a do tego poziomu zbliża się także Santander.