PayBTC.io to marketplace, umożliwiający zakup przedmiotów, a w przyszłości także usług, za pomocą kryptowalut. Jego twórcy przekonują, że to pionierski pomysł, w którym posiadacze kryptowalut nie muszą ich wymieniać na tradycyjne waluty, żeby zrobić zakupy. Dzięki temu oszczędzą czas i pieniądze (nie ma wymiany i przelewów, a zatem i opłat). Jednocześnie sprzedawcy nie muszą dostosowywać swoich sklepów do nowego rozwiązania.

Przeczytajcie także: • Celebrytki ofiarami oszustwa "na policjanta"

Jak działa PayBTC.io? Kupujący wchodzi na stronę fintechu i wkleja link do towaru (to może być jakikolwiek produkt dostępny w sieci), następnie wpisuje wymagane informacje o produkcie (cena czy kraj dostawy). W kolejnym kroku dostaje mailem ofertę i jeśli ją akceptuje, płaci w jednej z 10 kryptowalut (Bitcoin, Ethereum, Litecoin, Bitcoin Cash, Ripple, Bitcoin Gold, zCash, Lisk, Dash, Tron). Pozostaje czekać na przesyłkę. Sprzedawca dostaje natomiast pieniądze w walucie, w której sprzedawał towar.

Twórcy biznesu planują już ekspansję na zagraniczne rynki, a pomóc ma w tym sprzedaż tokenów, czyli cyfrowych udziałów. Tokeny PAYB można nabyć na platformie mosaico.ai/paybtc. Pierwszy etap emisji rozpocznie się 23 marca i potrwa do 6 kwietnia. Za jedną złotówkę będzie można kupić jeden token PAYB. W kolejnych etapach ich cena ma wzrastać. Minimalny poziom inwestycji wynosi 100 zł. Firma chce pozyskać w ten sposób od 1,4 mln zł do 2,73 mln zł.

Przeczytajcie także: • 9 kandydatów na prezesa Polski Bezgotówkowej

Na 1 czerwca zaplanowano rozpoczęcie listowania tokenów PAYB na giełdzie kryptowalut Kanga Exchange. Trzeba dodać, że inwestorzy nabywający tokeny będą mieli prawo do części dochodu z każdej przeprowadzonej na platformie transakcji. Twórcy wyjaśniają, że prowizja ich platformy to 8 proc. ceny produktu. Czwartą część tej prowizji zespół zamierza przeznaczać na bieżące wypłaty dywidendy dla tokenariuszy. Tym samym każdy, kto kupi token, będzie brał udział w dochodzie.

Pod koniec ubiegłego tygodnia mogliście przeczytać o innym sposobie płacenia za zakupy kryptowalutami. Umożliwia to karta Visy wydawana przez firmę Crypto.com. Podmioty poinformowały o zacieśnieniu współpracy, ekspansji geograficznej oraz rozszerzaniu oferty. Z plastiku mogą już od kilku kwartałów korzystać klienci z Polski. Za pomocą tego narzędzia można płacić kryptowalutami wszędzie tam, gdzie akceptowane są karty amerykańskiej organizacji – także w sieci.