Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań. Podejrzani okradali osoby z całego kraju
Policjanci zajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczości zatrzymali na polecenie gliwickiej prokuratury 17 członków zorganizowanej grupy przestępczej, którzy włamywali się na rachunki internetowe i wyprowadzali z nich pieniądze. Wszyscy podejrzani zostali decyzją sądu aresztowani. Prokuratura przekonuje, że ta wielowątkowa sprawa ma charakter rozwojowy i mogą w nią być zamieszane także inne osoby. Ofiarą tego przestępstwa padali ludzie z całego kraju.
Jak wyjaśnili śledczy, członkowie grupy opierali swój proceder na wysyłaniu SMS-ów informujących ofiarę o konieczności dopłacenia do jakiejś usługi, np. wstrzymanej paczki. Wiadomość zawierała link, który prowadził na fałszywą stronę firmy i bankowości elektronicznej. Od grudnia 2020 roku członkowie grupy przygotowali 50 różnych fałszywych linków. Z ich pomocą podejrzani przejmowali loginy i hasła, dzięki czemu uzyskiwali dostęp do rachunku i mogli z niego pozyskiwać zdeponowane środki. Dodatkowo oszuści zaciągali na tych kontach pożyczki, a uzyskane w ten sposób pieniądze również wyprowadzali.
Skradzione pieniądze transferowano na konta w różnych bankach w Polsce i za granicą, część wypłacano z bankomatów lub inwestowano w kryptowaluty. Śledczy ustalili, że numery telefonów wykorzystywane przez oszustów były rejestrowane na obcokrajowców, zazwyczaj Białorusinów lub Ukraińców. Do tej pory wskazano kilkaset numerów abonenckich wykorzystywanych w tym procederze. Zabezpieczono też telefony komórkowe, karty sim, tablety. Podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży z włamaniem, oszustw, bezprawnego uzyskania informacji i prania brudnych pieniędzy.