Z danych eService wynika, że w ubiegłym roku kierowcy opłacili w terminalach drogówki 373 tys. mandatów o łącznej wartości 56,3 mln zł
Z danych udostępnionych serwisowi cashless.pl przez biuro prasowe spółki eService wynika, że w obsługiwanych przez tę firmę terminalach płatniczych pracujących w radiowozach polskiej drogówki w ub. roku przeprowadzono 373 tys. transakcji. Ich łączna kwota wyniosła niemal 56,3 mln zł. Można więc założyć, że w podanym okresie kierowcy uregulowali kartami lub płatnościami mobilnymi bezpośrednio u funkcjonariuszy niemal 15 proc. wszystkich mandatów (było ich niecałe 2,6 mln) nałożonych za wykroczenia drogowe.
Wydawać się może, że udział mandatów opłacanych w terminalach na pokładach radiowozów policji jest wciąż niewielki. Trzeba jednak pamiętać, że z tego co wiem, ten sposób regulowania należności nie jest w żaden sposób promowany, a wciąż wielu kierowców nie wie, że ma możliwość opłacenia mandatu kartą od razu po stwierdzeniu wykroczenia. Do tego warto porównać ubiegłoroczny wynik z tymi z lat poprzednich.
I tak w 2018 r. w terminalach opłacono 127 tys. mandatów na kwotę 17,7 mln zł. Rok później liczba transakcji skoczyła do 168 tys., a wartość – do 25,5 mln zł. W ubiegłym roku więc liczba i wartość mandatów opłaconych w terminalach w porównaniu z rokiem poprzednim podwoiła się, co świadczyć może o tym, że usługa jest potrzebna i szybko zyskuje na popularności.
Terminale płatnicze trafiły do ok. 2 tys. radiowozów policji drogowej na początku 2018 r. Wówczas organizowaniem tego przedsięwzięcia zajmował się KIR, który po rozstrzygnięciu przetargu w tej sprawie powierzył obsługę urządzeń firmie eService. Więcej na ten temat w tekście Tym razem już oficjalnie: do końca lutego terminale płatnicze znajdą się w dwóch tysiącach radiowozów policji.