Partnerzy główni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Kolejna firma planuje skusić klientów dostawami zakupów w 15 minut. Do gry wchodzi Bolt

Estońska firma rozpoczęła już rekrutację do zespołu Bolt Market w Polsce

W ciągu kilku najbliższych miesięcy Bolt uruchomi na polskim rynku nową usługę w swoim portfolio – ekspresową dostawę zakupów. Już teraz estońska firma rozpoczęła rekrutację do zespołu Bolt Market w Polsce. Poszukuje pięciu specjalistów, którzy zajmą się rozwojem dostaw zakupów we współpracy z centralą w Tallinie. W zakresie ich zadań znajdzie się m.in. stworzenie ogólnej strategii, zakupy, zarządzanie łańcuchem dostaw czy operacjami magazynowymi, itd.

Przeczytajcie także: Biedronka na Allegro

W ramach Bolt Market klienci będą mogli robić zakupy spożywcze online, które zostaną im dostarczone do domu w ciągu 15 minut od zamówienia. Ekspresowe dostawy mają być możliwe dzięki sieci tzw. dark stores, czyli małych magazynów ulokowanych w różnych częściach miasta. Zakupy będą obsługiwane przez kurierów, w tym także tych, którzy już teraz współpracują z platformą, dostarczając posiłki z restauracji w ramach Bolt Food.

Bolt już testuje tę usługę na rodzimym rynku, a w najbliższych miesiącach planuje uruchomić ją w kolejnych krajach. Oprócz Polski będą to Litwa, Łotwa, Rumunia, Czechy, Słowacja, Chorwacja, Portugalia i Szwecja. Przy wprowadzaniu Bolt Market firma planuje wykorzystać swoje dotychczasowe doświadczenia w zakresie organizacji dostaw jedzenia, zdobyte w ramach Bolt Food, ale także te z zakresu logistyki, które estoński jednorożec pozyskał przy organizacji przewozów osób czy wypożyczaniu hulajnóg.

Przeczytajcie także: Rosyjskie roboty będą dostarczać posiłki amerykańskim studentom

Bolt jest kolejną firmą, która planuje zawalczyć o miejsce dla siebie w segmencie ekspresowych dostaw zakupów spożywczych. Niedawno w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać, że do wejścia na nasz rynek szykuje się także niemiecki startup Gorillas, a swoją sieć ciemnych sklepów – na razie na terenie Warszawy – uruchomił Jokr.

Nieco inny model obrał zaś InPost, który również postanowił zaistnieć na tym rynku. W przeciwieństwie do Bolta, Gorillas czy Jokr firma nie zdecydowała się tworzyć własnych magazynów, a nawiązała współpracę z Makro. Za pomocą aplikacji InPost Fresh klienci mogą zamawiać żywność i inne najpotrzebniejsze produkty z asortymentu tej sieci. W zależności od wybranej opcji, zakupy mogą trafić do klienta w godzinę od zamówienia.

KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies