Prokuratura Regionalna w Katowicach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 15 osobom, którym zarzuca wyłudzenie od zakładów ubezpieczeń ponad 18 mln zł. Od kwietnia 2014 r. do listopada 2015 r. podejrzani zawarli prawie 1,5 tys. fikcyjnych umów ubezpieczenia, za które pobierali nienależne prowizje.

Przeczytajcie także: • Pośrednik przeglądał (i kopiował?) dane klientów Open Life

Zgodnie z ustaleniami katowickiej policji, za wyłudzeniami stało 15 mieszkańców województw śląskiego i dolnośląskiego, w wieku od 24 do 42 lat. Pośredniczyli przy zawieraniu umów ubezpieczenia na życie, prezentując swoim "klientom" bardzo atrakcyjne warunki. Oferowane polisy miały być produktami darmowymi, a ubezpieczeni mieli móc zrezygnować z umowy bez żadnych konsekwencji. Jedynym warunkiem tej "promocji" miało być namówienie kolejnej osoby do przystąpienia do ubezpieczenia. Skalę swojego procederu powiększali też, zawierając po kilka umów na jedną osobę lub wystawiając całkowicie fałszywe wnioski o ubezpieczenie na dane osób ubezpieczonych w innych firmach.

Przeczytajcie także: • Jakimi metodami wyłudzacze próbują oszukać ubezpieczycieli?

Oszuści sami opłacali pierwsze składki, a wprowadzona w błąd firma wypłacała agentowi prowizję. Kwoty miesięcznych składek wynosiły od kilkuset do kilku tysięcy złotych, co pozwalało nieuczciwym pośrednikom jednorazowo wyłudzić prowizję w wysokości do kilkunastu tysięcy złotych.

Przeciwko oskarżonym skierowano łącznie 52 zarzuty o udział w grupach przestępczych oraz popełnienie przestępstw w postaci oszustw na szkodę towarzystw ubezpieczeniowych. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

_{Fot. freepik.com}