System Swish, który za pośrednictwem aplikacji mobilnej pozwala na przesyłanie pieniędzy pomiędzy jego uczestnikami, wystartował pod koniec 2012 roku a dziś ma już 4 mln użytkowników. To oznacza, że w kraju liczącym mniej niż 10 mln obywateli niemal co drugi z nich korzysta z tego systemu. A do potocznego języka weszło sformułowanie "swiszować", co ma oznaczać przesyłanie pieniędzy na telefon innej osoby.

Między innymi dzięki systemowi Swish w Szwecji udział gotówki w codziennych transakcjach systematycznie spada. Zdaniem uczestników konferencji "Obrót bezgotówkowy – jak wdrożyć model szwedzki na rynek polski" istnieją realne szanse na to, że w tym skandynawskim kraju w niedalekiej przyszłości gotówkę uda się wyeliminować z obiegu niemal całkowicie. Serwis Cashless był patronem medialnym tego wydarzenia.

Przeczytajcie także: • 5 pomysłów, które sprawią, że zaczniecie płacić mobilnie

Zdaniem Niklasa Arvidssona, profesora w Królewskim Instytucie Technologicznym w Sztokholmie, za 5-6 lat gotówka będzie odgrywać w Szwecji rolę marginalną i nie będzie miała poważnego wpływu na gospodarkę. – Połowa konsumentów spodziewa się, że Szwecja stanie się krajem bezgotówkowym za 10-20 lat. Jednocześnie 39 proc. respondentów uważa, że nigdy do tego nie dojdzie – mówi Arvidsson, co według niego może świadczyć o tym, że dyskusja na ten temat trwa i wywołuje silne emocje. Obecnie obrót gotówkowy stanowi mniej niż 2 proc. szwedzkiego PKB, co jest najniższym wskaźnikiem na świecie. Dla przykładu w Polsce gotówka znajdująca się w obrocie gospodarczym stanowi teraz 7,4 proc. PKB.

O ile więc do poziomu obrotu bezgotówkowego Szwecji jest Polsce daleko i nieprędko go osiągnie, to w zakresie przelewów P2P na powtórzenie sukcesu systemu Swish szansę ma Blik, który od kilku miesięcy oferuje tego rodzaju płatności. Obecnie mogą z nich korzystać użytkownicy aplikacji mobilnych Millennium, BZ WBK i ING. Wkrótce dołączą do nich klienci mBanku (prawdopodobnie 4 kwietnia) i PKO BP a następnie Getinu i Credit Agricole.

Przeczytajcie także: • To będzie zupełnie inny Blik

Z opublikowanych dziś danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w grudniu ubiegłego roku Blik miał 1,4 mln zarejestrowanych użytkowników. Do poziomu 4 mln jeszcze trochę brakuje. Jeszcze więcej brakuje do 15 mln, bo tylu rodaków musiałoby korzystać z Blika, by jego popularność w ponad trzydziestomilionowym kraju dorównała popularności systemu Swish w Szwecji. Mam jednak wrażenie, że szanse Blika na powtórzenie sukcesu Swisha w zakresie P2P są całkiem spore.