Na przełomie czerwca i lipca instytucja planuje przeprowadzenie sporej aktualizacji swojej bankowości mobilnej, w ramach której klienci otrzymają możliwość głosowego nawigowania po aplikacji. Użytkownicy będą więc mogli przechodzić pomiędzy zakładkami apki wydając jej polecenia głosowe. – Na razie nie zdecydujemy się jednak na zastosowanie biometrii umożliwiającej zalogowanie głosem do aplikacji – mówi Ricardo Campos, szef bankowości elektronicznej w Millennium.

Przeczytajcie także: • Ubezpieczenia majątkowe trafią do aplikacji Millennium

Taką funkcję w swojej apce oferuje już Bank Smart. Działa to w ten sposób, że najpierw użytkownik wprowadza wzór swojego głosu, powtarzając generowane przez aplikację komunikaty i autoryzując operację PIN-em. Następnie może logować się wybierając odpowiednią opcję i powtarzając frazę, o jaką prosi oprogramowanie. Testowałem to rozwiązanie. Początkowo nie działało najlepiej – po prostu głosy z otoczenia uniemożliwiały często zalogowanie się. Po aktualizacji sprzed kilku miesięcy jest zdecydowanie lepiej.

Mimo to wydaje mi się, że zarówno tego rodzaju biometria jak i głosowe nawigowanie w aplikacji jest raczej gadżetem, niż funkcją, którą mógłbym określić jako zdecydowana wartość dodana. Nie wyobrażam sobie siebie stojącego na przykład w kolejce w sklepie, gadającego do telefonu i sprawdzającego stan konta. Być może rozwój tej technologii pozwoli w przyszłości na wykorzystanie jej do usprawnienia obsługi osób niewidomych?

Przeczytajcie także: • Idea Bank udostępnił aplikację na iOS i Android

Natomiast Millennium mocno stawia na biometrię. Jest jednym z pierwszych banków na polskim rynku, który umożliwił logowanie odciskiem palca użytkownikom telefonów iPhone. Teraz jest jedynym, który taką możliwość daje także posiadaczom smartfonów z systemem operacyjnym Android. A już niedługo ma zamiar wprowadzić nowy sposób autoryzacji płatności internetowych kartami w ramach systemu 3D Secure wykorzystujący właśnie odcisk palca.