Zmniejsza się liczba instytucji, w których z konta i karty można korzystać bezpłatnie
Tak zwane konta za zero złotych były niegdyś na porządku dziennym. Ostatnio jednak jest ich coraz mniej. W ubiegłym roku, gdy ostatecznie z rynku zniknął Nordea Bank, do historii przeszło również oferowane przez niego „Konto ulubione”. Rachunek był bezwarunkowo bezpłatny, podobnie jak wydawana do niego karta debetowa.
Z kolei niedawno w wyniku zmian wprowadzonych do tabeli opłat i prowizji BZ WBK oferowane przez niego „Konto godne polecenia” przestało być bezpłatne. To znaczy klienci wciąż nie muszą płacić za rachunek, ale już karta MasterCard kosztuje 7 zł miesięcznie i to niezależenie od tego, jak często z niej się korzysta.
Przeczytaj także: Nie potrzebujesz darmowego bankomatu by wypłacać gotówkę za darmo
BZ WBK pozwala wymienić tę kartę na debetówkę o nazwie Visa Sol. Ale i ten plastik nie jest całkowicie bezpłatny. Standardowa prowizja za przyjemność korzystania z niego to 4 zł miesięcznie. Uniknąć jej można wykonując nim przynajmniej 5 transakcji bezgotówkowych każdego miesiąca.
Przeczytaj także: Oto 7 najciekawszych kart bankowych na polskim rynku
Tym samym pozostały już tylko cztery rachunki, których używanie wraz z wydawanymi do nich kartami jest całkowicie bezpłatne. Najdłużej na rynku jest obecne konto osobiste mało znanego banku Volkswagen Bank Direct. Instytucja nie prowadzi akcji marketingowej na szeroką skalę i nie walczy o setki tysiący klientów. Ale ofertę podstawową ma za darmo: konto i kartę Visa otrzymuje się bez żadnych opłat.
Przeczytaj także: Ostatnia wielka sieć handlowa w Polsce przekonała się do kart. I wcale nie chodzi o Biedronkę
Podobnie jest w przypadku konta osobistego w Meritum Banku, Orange Finanse oraz T-Mobile Usługi Bankowe. Choć wydaje się, że stan darmowy w przypadku tego pierwszego nie potrwa zbyt długo. Bank został właśnie przejęty przez Aliora, a fuzja ma być sfinalizowana jeszcze w tym roku. Prawdopodobnie wówczas oferty obu instytucji zostaną ujednolicone i to raczej ceny Meritum zostaną dostosowane do stawek Aliora, niż odwrotnie. Ten drugi bezpłatnych rachunków nie ma już od dawna.
Ciekawe jak długo darmowe pozostaną banki prowadzone przy udziale telekomów.
Wśród specjalistów panuje przekonanie, że choć generalnie ceny usług bankowych będą rosły, to na rynku wciąż będą pojawiać się super tanie propozycje. W ten sposób banki będą chciały kosić kasę na klientach dotychczasowych, a promocjami zdobywać nowych. Najnowszym przykładem z mijającego tygodnia może być „Wymarzone konto” od Raiffeisen Polbanku. Jednak oferta tej instytucji, choć atrakcyjna, nie jest całkiem bezpłatna – za kartę trzeba płacić 3 zł miesięcznie.
Aktualizacja
Rewolucyjna czujność moich czytelników nie zawiodła. Zwróciliście mi uwagę, że na rynku jest jeszcze jeden bank z darmową ofertą konta i karty. To Bank Smart i jego rachunek Smart Konto. Rzeczywiście przeoczyłem. Tak więc nie cztery a pięć bezpłatnych kont mamy na rynku. Z tym że pamiętajcie, że Bank Smart również jest w przededniu zmiany właściciela, co może skutkować zmianą jego polityki cenowej.