Włoski insurtech Prima Assicurazioni zastrzegł w Polsce znak słowno-graficzny "hello prima". W opisie zamieszczonym w Biuletynie Urzędu Patentowego można przeczytać, że zastrzeżenie znaku dotyczy usług ubezpieczeniowych, w szczególności dotyczących pojazdów silnikowych. A zastrzeżony znak wygląda tak:

Może to oznaczać, że firma rozważa wejście na polski rynek. Nie udało mi się jednak uzyskać potwierdzenia tej informacji. Spółka nie odpowiedziała na moje pytania w tej sprawie.

Przeczytajcie także: • Nowe kontrakty polskich insurtechów

Prima to działający od 2015 r. startup z siedzibą w Mediolanie. Specjalizuje się w ubezpieczeniach komunikacyjnych, natomiast w zeszłym roku swoją ofertę poszerzył o ubezpieczenia mieszkaniowe. Początkowo skupiony na sprzedaży online, w 2020 r. otworzył się również na tradycyjnych pośredników. Swoim klientom udostępnia aplikację, za pomocą której można kupować polisy, zarządzać płatnościami czy wezwać pomoc w razie szkody. Ubezpieczeni przez Primę mogą należności za polisę regulować w ramach abonamentu z miesięcznymi płatnościami.

Przeczytajcie także: • Hojny rok dla europejskich insurtechów

Formalnie Prima jest agentem ubezpieczeniowym, a ochronę w ramach dystrybuowanych przez nią polis zapewniają Great Lakes Insurance (z grupy Munich Re), iptiQ (podmiot należący do drugiego wielkiego reasekuratora – Swiss Re – zajmujący się dostarczaniem ochrony w modelu white label), a także francuski Wakam.

W 2018 r. startup pozyskał 100 mln euro finansowania od Goldman Sachs i Blackstone. Z informacji na stronie Primy wynika, że z jej usług korzysta już ponad 2 mln klientów, a firma planuje ekspansję w Europie. Być może zastrzeżenie swojego znaku w Polsce oznacza, że nasz rynek jest jednym spośród branych pod uwagę.

AKTUALIZACJA

Po publikacji materiału otrzymałam wiadomość od rzecznika prasowego Primy Lorenzo Allegrini:

"Prima Assicurazioni – jako wiodący insurtech we Włoszech – przez ostatnie lata pracowała nad internacjonalizacją swojego innowacyjnego modelu biznesowego. Obecnie spółka uważnie analizuje scenariusz europejski, w ramach którego kilka opcji jest na stole. Będziemy przekazywać kolejne informacje w ramach rozwoju tego procesu."