DriveX wywodzi się z Estonii, a wśród klientów ma m.in. Baltę z grupy PZU, a także ubezpieczycieli z grup Ergo i VIG
Estoński startup DriveX, dostarczający technologię ubezpieczycielom komunikacyjnym, pozyskał 1 mln dolarów finansowania, o czym informuje serwis Tech.eu. Środki zamierza przeznaczyć na ekspansję, w tym w Polsce.
Stworzony w 2019 r. DriveX oferuje narzędzie do cyfrowej inspekcji pojazdów, wykorzystujące algorytmy sztucznej inteligencji. Przygotowane przez startup rozwiązanie automatycznie analizuje zdjęcia samochodu zgłaszanego do ubezpieczenia. Jak zaznacza DriveX, automatyzacja tego zadania pozwala zaoszczędzić do 90 proc. kosztów inspekcji stanu technicznego pojazdu.
Pozyskane fundusze startup zamierza przeznaczyć na rozwój nowych zastosowań narzędzia, m.in. przy wynajmie pojazdów, leasingu czy w procesie sprzedaży, ale także na ekspansję geograficzną. Obecnie funkcjonuje w rodzimej Estonii i pozostałych krajach bałtyckich oraz w Chorwacji i Rumunii. Następnym krokiem mają być Polska i Czechy, a w perspektywie również kraje afrykańskie czy Bliskiego Wschodu.
Ścieżki do naszego rynku DriveX może uważać już za częściowo przetarte. Wśród jego obecnych klientów są bowiem spółki z grup działających również w Polsce, jak Balta z grupy PZU, czy ubezpieczyciele należący do grup Ergo i VIG. Spotka tu jednak mocną konkurencję, m.in. w postaci insurtechu Tractable czy Apreel.