Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Fintechowe podejście do zarządzania wierzytelnościami. Wkrótce zadebiutuje AxFina

AxFina udostępnia klientom m.in. portal i aplikację, za pomocą których można zarządzać swoimi zobowiązaniami i terminami ich spłaty

Wkrótce na polskim rynku zarządzania wierzytelnościami zadebiutuje nowa marka: AxFina Polska, której udziałowcem jest Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Nowy gracz zaproponuje polskim firmom fintechowe podejście do zarządzania należnościami oparte na zrozumieniu sytuacji finansowej klienta, empatycznym stosunku do procesu dochodzenia wierzytelności oraz nowych narzędziach wspierających zarówno dłużnika, jak i cały proces.

Przeczytajcie także: Zmiany w Kontomierzu

Działająca na kilku rynkach europejskich AxFina wykorzystuje zaawansowaną analitykę, aby lepiej dopasować się do preferencji i możliwości osób zadłużonych. – Tradycyjnie firmy windykacyjne działają według utartego schematu, w ramach którego przesyłają klientowi standardowe przypomnienia o płatności dzień po terminie, tydzień po terminie itd. My sięgamy po analizę danych, aby dotrzeć do klienta w najbardziej adekwatnym momencie, w odpowiednim – mniej lub bardziej formalnym, tonie – i takim kanałem komunikacji, który będzie dla niego najwygodniejszy. A do tego z takim planem uregulowania należności, który będzie odpowiadał aktualnym możliwościom finansowym klienta. Ma to znaczący wpływ na zbudowanie relacji z klientem opartej na wzajemnym zaufaniu oraz na znalezienie dla niego dogodnej ścieżki na wyjście z długów – tłumaczy w rozmowie z serwisem cashless.pl Krzysztof Różycki, odpowiedzialny za obszar rozwoju biznesu w AxFina.

Oprócz typowych sposobów kontaktu, jak telefon czy mail, firma korzysta też z mniej tradycyjnych metod jak np. przez WhatsApp, a także w ramach powiadomień w portalu lub aplikacji AxFiny. – Do wiadomości przypominających o spłacie dołączany jest link do bezpiecznej i łatwej płatności, obsługiwany przez PayU. Dzięki temu osoba zadłużona nie musi szukać umów, numerów kont czy danych wierzyciela. Wystarczy, że otworzy przesłane przez nas powiadomienie i cały proces płatności może sfinalizować w kilkanaście sekund z poziomu ekranu swojego smartfona – wyjaśnia Michał Gębała, szef innowacji w AxFina.

Przeczytajcie także: Ruszyły płatności odroczone w PKO BP

Jeśli zaś klient chce mieć większy wpływ na model spłaty zobowiązania, będzie mógł skorzystać z udostępnianego przez AxFina portalu i samoobsługowej aplikacji Finastic, która ma zostać udostępniona polskim odbiorcom jeszcze przed końcem tego roku. Będzie tam można znaleźć informacje o swoich zobowiązaniach, określić, w jakim tempie i w jakich terminach chciałoby się je spłacać lub skorzystać z oferty umorzeniowej. Po ustaleniu warunków ugodę zawiera się całkowicie online. W portalu można też częściowo lub całkowicie spłacić zobowiązania, korzystając z wygodnych metod płatności. – Portal może być szczególnie użyteczny dla osób z dwoma i więcej przeterminowanymi zobowiązaniami, a tacy stanowią już ponad 30 proc. dłużników. Dzięki temu narzędziu nie muszą kontaktować się w każdej ze swoich spraw z osobna, ale mogą w jednym miejscu ustalić, jak chcą poszczególne zobowiązania regulować poprzez własnoręczne tworzenie dogodnych planów spłat czy ustalania preferowanych terminów płatności – wskazuje Michał Gębała. – Użytkownik może się też dzięki temu zaangażować w zarządzanie swoimi finansami, a nie tylko opierać się na naszym rozumieniu jego sytuacji – dodaje.

Portal Finastic został stworzony na potrzeby AxFiny. Natomiast firma zakłada również możliwość udostępniania tego narzędzia konkurencyjnym podmiotom z branży windykacyjnej, także w modelu white-label.

– W ostatnim czasie skierowaliśmy do grupy klientów zadłużonych na ok. 4 tys. zł informację, że mogą spłacić należność w 16 ratach po 250 zł lub jednorazowo 2,8 tys. zł, a my im resztę umorzymy. Mimo że to atrakcyjna oferta, jedynie 12 proc. wybrało umorzenie. To pokazuje, że osoby zadłużone po prostu nie mają środków, by się od ręki pozbyć swojego zobowiązania i potrzebują wsparcia w wyczyszczeniu swojej karty. Naszym zdaniem nadszedł już jednak czas, by przestać traktować dług jako powód do wstydu, ale jako jeden z elementów zarządzania swoimi finansami. I również tym obszarem zarządzać w sposób fintechowy – ocenia Krzysztof Różycki.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies