Dane statystyczne o polskim rynku kart płatniczych za miniony kwartał Narodowy Bank Polski publikuje zazwyczaj pod koniec następnego kwartału. Lada moment powinny pojawić się więc statystyki za okres od stycznia do marca 2016 r. Dzięki komunikatowi prasowemu Visy sprzed kilku godzin na temat płatności zbliżeniowych już dziś można jednak poznać dane dotyczące sieci akceptacji kart w tamtym okresie.

Przeczytajcie także: Fajny pomysł - karta dla rolnika

Z informacji Visy wynika, że kartami bezstykowymi oraz zbliżeniowo przy pomocy smartfonów można już płacić w 413 tys. terminali POS. Nasycenie sieci akceptacji takimi urządzeniami ma wynosić ponad 85 proc. co oznacza, że wszystkich terminali płatniczych powinno być ok. 485 tys. Dla porównania na koniec grudnia w Polsce funkcjonowało 465 tys. POS-ów, z czego 388 tys. było zbliżeniowych.

Pod tym względem Polska jest jednym z najlepiej rozwiniętych rynków w Europie. W zakresie nasycenia sieci akceptacji terminalami bezstykowymi w szranki z nami może stawać tylko kilka krajów na świecie, m.in. Australia. Dzięki łatwej dostępności do urządzeń bezstykowych mamy też wysoki udział płatności zbliżeniowych kartami, który przekracza już 55 proc.

Przeczytajcie także: Bank już nie wciśnie karty do hipoteki

Z opublikowanych już przez MasterCarda i Visę regulacji dla banków i agentów rozliczeniowych wynika, że do końca przyszłego roku działający u nas operatorzy terminali będą musieli wymienić wszystkie urządzenia starszego typu, na takie które będą przystosowane do płatności zbliżeniowych. W większości krajów Europy termin ten przesunięto o dwa lata, czyli na koniec 2019 roku.