O planowanym rozszerzeniu funkjconalności urządzeń Idea Banku poinformowała na Twitterze jego rzecznik prasowa
Na razie nie znam szczegółów pomysłu, o którym w serwisie społecznościowym napisała Katarzyna Siwek – dopytywana, nie chciała ich zdradzić. Mam nadzieję, że wkrótce przestanie być taka tajemnicza, a ja będę mógł napisać o tym nieco więcej.
Na razie nie wiem więc, czy urządzenia będą obsługiwały nie tylko wpłaty bilonem, ale i wypłaty (część mobilnych maszyn Idea Banku to urządzenia dwufunkcyjne) oraz czy, a jeżeli tak to ile, taka przyjemność będzie kosztować. W większości banków wpłata monet w kasie obarczona jest sporą prowizją, wynoszącą nieraz kilkadziesiąt procent przyniesionej kwoty.
Przeczytajcie także: BZ WBK podwoił liczbę kart bankomatowych
Zastanawiając się natomiast nad tym do kogo nowa oferta Idea Banku będzie kierowana, mam problem ze zidentyfikowaniem branż, które mogłyby być zainteresowane wpłacaniem bilonu we wpłatomatach. No bo jak widzę kłopoty kasjerek z wydawaniem reszty gotówką w różnej maści sklepach, to raczej dostrzegam potencjał na wypłaty bilonu niż wpłaty. Inna sprawa, że to obserwacja typowo miejska – być może w mniejszych miejscowościach jest inaczej. Ale czy wpłatomaty Idea Banku tam dojeżdżają?
Przeczytajcie także: ING wprowadza bankomaty głosowe
Natomiast pomysł z bankomatami realizującymi wypłaty także bilonem nie jest zupełnie nowy na polskim rynku. Swego czasu głośno było o kilku bankach spółdzielczych, które podpisały umowy z ośrodkami pomocy społecznej na wypłaty świadczeń w swoich urządzeniach. Miały one realizować wypłaty co do grosza, a więc musiały obsługiwać monety. Nie wiem, czy ten pomysł ostatecznie został zrealizowany. Próbuję to ustalić i jeśli się uda – zaktualizuję tekst.