Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Cyberatak na KNF: prokuratura wszczyna śledztwo

Śledczy prowadzą postępowanie w sprawie nieuprawnionego zmodyfikowania strony prowadzonej przez Komisję Nadzoru Finansowego

To był chyba, jak dotąd, najgłośniejszy cyberatak wymierzony w instytucje finansowe z Polski. Kilka tygodni temu za sprawą serwisu Zaufana Trzecia Strona na jaw wyszło, iż strona internetowa KNF została zhakowana. W wyniku tego wchodzący na nią przedstawiciele nadzorowanych przez Komisję instytucji mogli zainfekować systemy informatyczne reprezentowanych przez siebie banków.

Przeczytajcie także: Jest finalna wersja RTS-ów do PSD II

Jak dotąd nie wiadomo kto stoi za tym atakiem oraz co konkretnie było jego celem i czy udało się go osiągnąć. Być może będzie można dowiedzieć się tego ze śledztwa, które zostało wszczęte przez warszawską prokuraturę. Jak powiedział jej rzecznik Michał Dziekański jest prowadzone w sprawie nieuprawnionego zmodyfikowania prowadzonej przez KNF strony internetowej, w celu zainfekowania złośliwym oprogramowaniem komputerów osób i podmiotów korzystających z serwisu. Grozi za to do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Przeczytajcie także: Od biometrii w bankowości nie ma ucieczki?

Tymczasem specjaliści z różnych firm informatycznych, próbujących na własną rękę analizować atak na KNF, wykazali, że użyto w nim oprogramowania przygotowanego specjalnie na tę okoliczność. W jego kodzie znaleźli też rosyjskie słowa, co może sugerować, że za całą akcją stać mogły np. służby specjalne z Rosji. Jednak eksperci firmy ESET podkreślają, że to może być zmyłka. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.

Fot. CafeCredit

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies