Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
GIODO: nie pozwolimy na stosowanie biometrii gdzie tylko popadnie

Szefowa urzędu podkreśla szczególne znaczenie danych biometrycznych i nie wyobraża sobie, by były gromadzone bez racjonalnego uzasadnienia

Biometria robi spektakularną karierę w różnych sferach życia. Jest coraz częściej stosowana między innymi w bankowości. Logowanie na konto osobiste w aplikacji mobilnej odciskiem palca to już standard. Banki eksperymentują też coraz częściej z biometrią twarzy, głosu, naczyń krwionośnych, itd. Wygląda jednak na to, że w przyszłości będą musiały podchodzić do tego tematu z większą ostrożnością. Tak przynajmniej może wynikać z wywiadu, jakiego dr Edyta Bielak-Jomaa, generalny inspektor ochrony danych osobowych, udzieliła Dziennikowi Gazecie Prawnej.

Przeczytajcie także: Alior nie wierzy w technologię finger vein

Szefowa GIODO mówi, że dane biometryczne stanowią szczególna kategorię. Przypisane są bowiem do człowieka i nie da się ich zmienić. Ich ewentualny wyciek może mieć nieodwracalne skutki. Zdaniem inspektor przedsiębiorcy nie powinni więc wykorzystywać biometrii masowo, zwłaszcza jeśli nie ma to racjonalnego uzasadnienia. – Absurdalne jest, by przykładowo dziecko musiało udostępniać odcisk palca do szafki na siłowni czy basenie, skoro można mu po prostu dać kluczyk. Nikt mnie nie przekona, żeby w tego typu przypadkach konieczne było gromadzenie danych biometrycznych. Nie pomoże tłumaczenie, że są dobrze zabezpieczone – uważa dr Edyta Bielak-Jomaa.

Przeczytajcie także: Od biometrii w finansach nie ma ucieczki

Szefowa GIODO uważa zatem, że stosowanie biometrii jest uzasadnione na przykład przez służby specjalne, ale do ewidencji czasu pracy czy logowania do aplikacji społecznościowej już nie. Jej zdaniem nie można doprowadzić do sytuacji, gdy dane biometryczne będą gromadzone i wykorzystywane powszechnie, co może skutkować przekonaniem, że są one mało ważne. Podkreśla, że trudno będzie uciec od stosowania biometrii w finansach, ale rolą GIODO nie jest dawanie zielonego światła dla wszystkich technologicznych nowinek, tylko ochrona danych osobowych. Generalna inspektor ochrony danych osobowych chce zatem w pełni korzystać z uprawnień jakie da jej unijne rozporządzenie RODO, które wejdzie w życie w przyszłym roku.

Więcej: Dziennik Gazeta Prawna, str. C3

KATEGORIA
INNI NAPISALI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies