Posiadacze rachunków osobistych w mBanku dostali dziś informację o planowanych zmianach cen jego usług. Dotychczasowych klientów nowa taryfa zacznie obowiązywać za dwa miesiące, a więc 21 września bieżącego roku. Natomiast nowych już od dzisiaj. Trzeba przyznać, że większość zapisów zgodnie z deklaracjami banku nieco upraszcza tabelę opłat i prowizji. Przy okazji wprowadzono parę obniżek i dwie podwyżki.

Przede wszystkim więc mBank rezygnuje z pobierania opłaty za zmianę PIN-u do karty. Większość konkurencji już dawno nie inkasuje za to pieniędzy wychodząc ze słusznego założenia, że nie warto karać klientów za to, że dbają o bezpieczeństwo oszczędności. Dotychczas prowizja za zmianę PIN-u kosztowała klientów każdorazowo 2 zł. Zmiany PIN-u klienci mogą dokonać samodzielnie za pośrednictwem serwisu internetowego.

Przeczytajcie także: Nowy pomysł Aliora na oddziały

mBank ujednolica też zasady pobierania opłat za przelewy ekspresowe. Ważne, że tym razem ujednolica w dół, co oznacza, że de facto część cen spada. Dotychczas przelew ekspresowy wykonany w serwisie internetowym kosztował 5 zł a na mLinii oraz w oddziale 10 zł. W nowym cenniku wszystkie przelewy ekspresowe kosztują 5 zł niezależnie od kanału, w którym są zlecane.

Ujednoliceniu ulegają także ceny zwykłych przelewów. I tak dotąd przelew zewnętrzny zlecony w systemie transakcyjnym był bezpłatny, zlecony na mLinii kosztował 4 zł a w oddziale – 8 zł. Internetowy przelew do ZUS oraz urzędu skarbowego również był bezpłatny, na mLinii kosztował 5 zł a w oddziale 10 zł. Teraz wszystkie tradycyjne przelewy zewnętrzne będą bezpłatne, jeśli klienci zlecą je w internecie lub automatycznym serwisie telefonicznym. W oddziale koszt tych przelewów wyniesie 2 zł. Z nowej taryfy mBanku wynika, że przelewów nie będzie można już zlecać u konsultanta na mLinii.

Przeczytajcie także: Już 300 tysięcy Profili Zaufanych założonych przez banki

Ujednoliceniu w dół ulegają także ceny przelewów SORBNET. Od 21 września kosztować będą 35 zł niezależnie od kanału, w którym będą zlecane. Dotychczas taką opłatą były obarczone tylko transakcje zlecane w serwisie internetowym. Na mLinii kosztowało to 2 zł więcej a w oddziale – 4 zł więcej. mBank wprowadza też niewielką podwyżkę przelewów SWIFT. Kosztowały 0,35 proc., min. 20 zł – maks. 200 zł. Będą kosztować 0,35 proc., min. 25 zł – maks. 200 zł.

Natomiast ujednoliceniu w górę uległ koszt wypłat gotówki w oddziałach banków krajowych i zagranicznych. Dotąd w Polsce wypłata taka kosztowała 9,5 zł, a za granicą – 10 zł. W nowym cenniku zarówno krajowe jak i zagraniczne wypłaty kosztują dyszkę. A na koniec ciekawostka: mBank zmienia nazwę rachunku służącego do odkładania końcówek transakcyjnych. mSaver nie wiedzieć czemu zniknie a raczej zamieni się w pospolity Rachunek umożliwiający regularne oszczędzanie. Konto – skarbonka o takiej samej nazwie niedawno pojawiło się też w ofercie siostrzanych Orange Finansów.

AKTUALIZACJA

Biuro prasowe mBanku podało, że wykonywanie przelewów za pośrednictwem mLinii nadal będzie możliwe. Opłata za transakcje będzie wynosić 2 zł.