Okazało się, że marka wymyślona dla usługi Invoobill nowej generacji jest już zastrzeżona przez inną firmę
Przed chwilą Millennium podało w komunikacie prasowym informację o udostępnieniu użytkownikom internetowego serwisu transakcyjnego nowej usługi opracowanej przez Związek Banków Polskich i KIR. Umożliwia ona odbieranie informacji o płatnościach za faktury, np. od dostawców mediów, bezpośrednio w bankowości elektronicznej. Dzięki temu opłat za rachunki można dokonywać szybko i bezpiecznie właściwie jednym kliknięciem.
Usługa, o której piszę, nazywała się jeszcze do niedawna Qlik. Ale w informacji rozesłanej przez bank marka ta nie pojawia się ani razu. Biuro prasowe instytucji podaje, że obecnie usługę można znaleźć w serwisie transakcyjnym w zakładce "faktury i rachunki". Nieoficjalnie dowiedziałem się natomiast, że nazwę rozwiązania postanowiono zmienić, gdyż prawa do marki Qlik ma firma trzecia. Jak usługa będzie się docelowo nazywała, na razie nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że dotychczas w ofercie KIR-u było podobne rozwiązanie, a mianowicie Invoobill. Qlik docelowo raczej nie będzie nazywać się Invoobillem 2.0. Ten nie zdobył dużej popularności, bo były kłopoty z jego aktywacją. W nowej usłudze zostały one wyeliminowane – aktywacji można dokonać po zalogowaniu się na rachunek w bankowości internetowej.
Invoobill 2.0 jest już oferowany klientom biznesowym przez kilka banków, oprócz Millennium m.in. przez mBank czy Citi. Millennium jest jednak, jak wspomniałem na wstępie, pierwszym bankiem, który udostępnił go klientom indywidualnym. Ci mogą już wyrażać zgodę na przysyłanie informacji o płatnościach do systemu transakcyjnego. Millennium nie podało jeszcze, których wystawców faktur to dotyczy.