Rozwiązanie docelowo zastąpić ma papierową korespondencję pomiędzy administracją publiczną i obywatelami
Z założenia do urzędowej e-skrzynki trafiać ma cała korespondencja wysyłana do Polaków przez urzędy, sądy, skarbówkę, ZUS, policję, itd. Gołym okiem widać więc, że rozwiązanie uderzy w Pocztę Polską, która już dziś boryka się z drastycznym spadkiem liczby dostarczanych listów. I, jak pisze w dzisiejszej Gazecie Wyborczej Piotr Miączyński, to właśnie narodowy operator pocztowy będzie jednym z uczestników walki o kontrakt na obsługę urzędowej e-skrzynki.
Jak donosi "Wyborcza", projekt e-skrzynki, dzięki platformie Envelo, Poczta Polska ma już gotowy i choćby dziś mogłaby zacząć obsługiwać elektroniczną korespondencję z urzędów prawie 40 mln Polaków. Ale zanim to się stanie, ustawodawca musi przeprowadzić zmiany legislacyjne w ok. 150 różnych aktach prawnych. Poza tym Ministerstwo Cyfryzacji nie jest przekonane, że to właśnie Poczta Polska powinna obsługiwać urzędową e-skrzynkę.
Zdaniem dziennika resort kierowany przez Annę Streżyńską rozważa trzy opcje: powierzenie obsługi e-skrzynki Poczcie Polskiej, zlokalizowanie jej na wciąż ułomnej platformie ePUAP lub zlecenie projektu bankom. A te, przy okazji systemu przyjmowania elektronicznych wniosków w programie "Rodzina 500 plus" dowiodły już, że tego rodzaju przedsięwzięcia potrafią przeprowadzać sprawnie i z sukcesem. Mogłyby przy tym skorzystać z infrastruktury KIR-u.
Więcej: Gazeta Wyborcza, str. 7