To duża zmiana bo BZ WBK przewodził w zestawieniu niezagrożony od I kw. 2016 roku
Aktywność banków na Twitterze obserwuję od dłuższego czasu, a od ponad dwóch lat przygotowuję cykliczne, kwartalne raporty na ten temat. Z mojego doświadczenia wynika, że w rankingu popularności liczonej jako liczba osób obserwujących profile poszczególnych instytucji rzadko zdarzają się awanse czy degradacje. Jeszcze rzadziej można obserwować zmianę pozycji lidera. Ostatnio miało to miejsce w I kw. 2016 r. Tym bardziej więc warty odnotowania jest awans zanotowany pod koniec ubiegłego roku przez ING.
W okresie od października do grudnia 2017 r. Śląskiemu, który w zestawieniu popularności znajdował się wcześniej na drugim miejscu, udało się pozyskać prawie 1600 nowych obserwujących. W tym czasie lidera, czyli BZ WBK, zdecydowało się zacząć obserwować ok. 400 osób. W rezultacie nie udało mu się obronić pierwszego miejsca i spadł na pozycję drugą. Natomiast miano najpopularniejszego obecnie banku z Polski na Twitterze dzierży ING. Ma ponad 16,5 tys. obserwujących.
Innych zmian w zestawieniu popularności w IV kw. 2017 r. nie było. Natomiast mianem najaktywniejszego banku na Twitterze, podobnie jak w III kw. ubiegłego roku, określić trzeba mBank. W okresie od października do grudnia zamieścił ponad 700 tweetów. Drugim najczęściej ćwierkającym bankiem był PKO a trzecim ING.
Łącznie w IV kw. 2017 r. obecnym na Twitterze bankom z Polski udało się pozyskać prawie 5 tys. nowych obserwujących i mają ich już łącznie ponad 91 tys. We wspomnianym okresie instytucje tweetowały 3,4 tys. razy. Ich aktywność nie odbiegała zatem w sposób znaczący od notowanej w poprzednich okresach.