Biuro prasowe Millennium potwierdza, że bank prowadzi prace nad umożliwieniem klientom czasowego blokowania kart przez aplikację mobilną i serwis internetowy. To rozwiązanie przydaje się w momencie, gdy nie możecie znaleźć swojej karty, ale jesteście przekonani, że macie ją gdzieś w domu. Zasady bezpieczeństwa nakazują w takiej sytuacji zastrzeżenie. Ale gdy to zrobicie, a później znajdziecie swój plastik, będzie on już bezużyteczny. Czasowe blokowanie pozwala na odwrócenie tego procesu po kilku godzinach czy dniach i ponowne korzystanie z karty.

Przeczytajcie także: • mBank zapowiada nowości w aplikacji

Jak mówią bankowcy, takie rozwiązanie ma jeszcze kilka innych zalet. Pozwala np. na zablokowanie karty podczas wizyty na basenie albo siłowni, gdy zostawiacie ubrania i dokumenty w szatni. Dzięki czasowej blokadzie możecie zabezpieczyć swoje karty przed nieautoryzowanym użyciem i bez obaw oddać się przyjemności płynącej ze sportowego wysiłku. Rozwiązanie to ma w ofercie już kilka banków, m.in. Pekao, PKO, BZ WBK, ING czy Getin. Jego udostępnienie zapowiedział ostatnio także mBank, więc staje się ono rynkowym standardem.

Przeczytajcie także: • Getin z czasową blokadą kart

Natomiast jeśli nie korzystacie z aplikacji mobilnej swojego banku, a chcielibyście zastrzec utraconą kartę, zawsze możecie skorzystać z systemu zarządzanego przez Związek Banków Polskich. Mowa o projekcie zastrzegam.pl. Jeśli zadzwonicie na numer 828 828 828 i podacie tam nazwę banku – wydawcy swojej karty, zostaniecie połączeni z jego centrum zastrzegania kart płatniczych, gdzie będziecie mogli zainicjować odpowiednią procedurę.