Coraz więcej praktycznych zastosowań łańcucha bloków wskazuje na to, że instytucje finansowe nauczyły się już wykorzystywać go do robienia biznesu
Blockchain to dziś jeden z najgorętszych tematów w branży finansowej. I to nie tylko za sprawą zbudowanych w oparciu o to rozwiązanie kryptowalut, szalejącego kursu bitcoina czy coraz to nowych pomysłów na regulacje inwestycji w cyfrowe pieniądze. Rośnie bowiem liczba tradycyjnych instytucji finansowych takich jak banki, które rozwiązania oparte o blockchain zaczynają wykorzystywać do poprawy swojej oferty czy usprawnienia procesów wewnątrz organizacji. Przykładów takich instytucji jest coraz więcej także w Polsce.
Wydaje się, że pierwszym bankiem znad Wisły, którego klienci w praktyce mogą skorzystać z usługi opartej o blockchain, jest BZ WBK. Kilka dni temu instytucja pochwaliła się, że wraz ze swoją hiszpańską spółką-matką, czyli bankiem Santander, uruchomiła międzynarodowe przelewy walutowe obsługiwane przez aplikację xCurrent. Ta z kolei oparta jest o blockchainową technologię rejestrów rozproszonych opracowaną przez kalifornijską spółkę Ripple. Santander zdecydował się zainwestować w nią w 2015 r.
BZ WBK podał w informacji prasowej, że na razie przelewy od Ripple są dostępne dla klientów indywidualnych i biznesowych, którzy chcieliby wysłać pieniądze do Wielkiej Brytanii. Wkrótce zasięg usługi ma zostać rozszerzony na transakcje z Wielkiej Brytanii do Polski a także z Polski do Hiszpanii. Santander z kolei zadeklarował, że jeszcze przed wakacjami przelewy Ripple trafią do jego klientów z kilku innych krajów. Jakie to będą kraje i jak usługa będzie rozwijana? Odpowiedzi na te i inne pytania padną zapewne podczas wystąpienia przedstawiciela firmy Ripple w trakcie zbliżającego się wydarzenia Impact. W Krakowie gościć będzie Ross D’Arcy, odpowiedzialny za rozwój Ripple w Europie.
Tymczasem lada moment drugim bankiem wykorzystującym komercyjnie blockchain stanie się zapewne PKO BP. Pod koniec marca bank poinformował o podpisaniu umowy ze spółką Coinfirm, która będzie mu pomagać przy wdrożeniu nowego systemu potwierdzania autentyczności wysyłanych do klientów dokumentów takich jak tabele opłat i prowizji czy regulaminy. Coinfirm specjalizuje się w opracowywaniu zastosowań blockchainu, m.in. do rozwiązania problemu tzw. trwałego nośnika.
Chodzi o to, aby ważne dokumenty umowne, takie jak np. wspomniane cenniki, były wysyłane do klientów w sposób uniemożliwiający ich jednostronną zmianę, a jednocześnie by klienci mogli mieć do nich dostęp także po rozwiązaniu umowy z bankiem. Blockchain doskonale się do tego nadaje, a firma Coinfirm wdrożyła już taki trwały nośnik dla spółki Bacca działającej w branży ubezpieczeniowej. Nad podobnymi rozwiązaniami pracują też m.in. KIR, IBM oraz Biuro Informacji Kredytowej wraz ze spółką Billon, które przygotowują tzw. sektorowe rozwiązanie trwałego nośnika.
O tym, jakie zalety ma system wysyłki dokumentów wykorzystujący blockchain, będzie można posłuchać podczas czerwcowego wydarzenia Impact’18. Warto podkreślić, że blockchain ma być jednym z najważniejszych zagadnień poruszanych podczas wystąpień m.in. w ramach ścieżki fintech tego wydarzenia. Oprócz tematów związanych z ostatnimi komercyjnymi wdrożeniami, uczestnicy Impact przedstawią tematykę technologii blockchain z perspektywy unijnej i zaprezentują zagraniczne projekty wykorzystujące łańcuch bloków. Przykładem może być np. niemiecki projekt Bitwala. Więcej na temat uczestników i programu najbliższego Impact znajdziecie na stronie internetowej, dostępnej tutaj. Cashless jest partnerem medialnym wydarzenia.