Przedstawiciel brytyjskiego fintechu zapowiada wdrożenie nowej, metalowej karty w ciągu najbliższych trzech miesięcy
Plany związane z nową kartą szef operatora aplikacji zdradził w rozmowie z serwisem Business Insider. Nikolay Stronsky powiedział portalowi, że metalowa karta wyposażona dodatkowo w 1-proc. moneyback wypłacany w kryptowalutach znajdzie się w ofercie Revoluta w ciągu trzech najbliższych miesięcy. Nowa karta będzie kosztować tyle samo co obecnie oferowana Premium, czyli 6,99 funtów miesięcznie.
Przedstawiciel brytyjskiego fintechu powiedział też, że reprezentowana przez niego firma wprowadzi dodatkowe karty do oferowanych przez siebie kont, które będzie można podarować dzieciom. Takie dodatkowe karty pozwolą na kontrolę wydatków potomka. Oprócz możliwości zablokowania wypłat gotówki z bankomatów przez rodzica będą pozwalać na blokadę transakcji w wybranych sklepach, np. z alkoholem.
O ile na Zachodzie metalowa karta płatnicza może być niemałą nowością, to w Polsce podobny produkt od kilku lat znajduje się w ofercie Lion’s Banku (część Idea Banku). W tym wypadku jednak metalowa karta Mastercarda oferowana jest wybranym klientom z odpowiednio zasobnym portfelem. Wydaje się, że karta Revoluta będzie bardziej dostępna.
Co ciekawe najnowszy pomysł brytyjskiego fintechu to nie pierwszy przypadek, gdy wprowadza on nowość od dawna znaną w Polsce. Niedawno zaoferował możliwość oszczędzania na końcówka transakcji kartowych. Nad Wisłą taką usługę oferują m.in. ING, Credit Agricole, PKO i mBank, który wprowadził ją w 2012 roku. To kolejny dowód na to, że jeśli idzie o nowoczesne usługi finansowe to w wielu wypadkach od banków z Polski mogą się uczyć nie tylko banki z Zachodu, ale nawet tamtejsze fintechy.
Źródło: Business Insider