Fundacja Polska Bezgotówkowa zaprezentowała dane podsumowujące pierwsze cztery miesiące funkcjonowania programu rozwoju sieci akceptacji płatności bezgotówkowych. Jak się okazuje, liczba bezpłatnych terminali zainstalowanych w małych i średnich firmach przekroczyła już 25 tys. Z programu skorzystało dotąd 21 tys. firm co oznacza, że większość z nich decyduje się na instalację jednego urządzenia.

Przeczytajcie także: • Na tacę możecie już dać kartą

Wśród uczestników najwięcej jest sklepów różnych branż, takich jak odzieżowe, obuwnicze, z elektroniką itd. Stanowią ponad 32 proc. beneficjentów programu. Na drugim miejscu pod tym względem są małe firmy usługowe, takie jak warsztaty samochodowe, fryzjerzy, kosmetyczki, itp. – stanowią 26 proc. A na kolejnych miejscach są sklepy spożywcze z udziałem wynoszącym prawie 12 proc. oraz gastronomia – 11 proc. Uczestnicy programu Polski Bezgotówkowej reprezentują łącznie 160 kategorii branżowych.

Przeczytajcie także: • 72 tys. mandatów opłaconych kartami

Ciekawie wygląda też podział geograficzny firm korzystających z bezpłatnych terminali. Choć wydaje się, że w Warszawie ciężko dziś znaleźć punkt handlowy czy usługowy nieakceptujący płatności kartami, to właśnie w stolicy działa najwięcej firm, które przystąpiły do programu Polski Bezgotówkowej – ponad 1000. Na kolejnych miejscach są Kraków (684), Łódź (392), Wrocław (367), Gdańsk (330). Łącznie uczestnicy programu mają siedziby w ok. 4 tys. miejscowości. Fundacja chwali się, że 75 proc. terminali zainstalowanych w ramach programu jest już aktywnych, tzn. rozpoczęto na nich przyjmowanie płatności.

_{Fot. Ingenico}