Karty prepaid nie kupicie już w BGŻ BNP Paribas. Czy to efekt negatywnej opinii nadzoru na temat tego produktu?
Karty przedpłacone od lat były sprzedawane przez BNP Paribas. Bank wydawał je klientom indywidualnym. Ale nie znajdziecie ich już w ofercie BGŻ BNP Paribas, czyli banku powstałego z połączenia francuskiej instytucji i BGŻ. – Wydawnictwa kart przedpłaconych zaprzestaliśmy w czerwcu w związku z połączeniem banków – powiedziano mi w biurze prasowym tej instytucji.
Kartami przedpłaconymi, zwanymi także prepaidami, można płacić w sklepie tak samo jak innymi kartami. W odróżnieniu jednak od kart debetowych, które połączone są z rachunkami osobistymi, czy kredytowych, połączonych z rachunkami kredytowymi, karty prepaid połączone są z rachunkami technicznymi i mogą być bezimienne.
Ich anonimowość to przyczyna, dla której Komisja Nadzoru Finansowego wypowiedziała się negatywnie na temat tego produktu. Kilka tygodni temu wystosowała pismo do banków, w którym domaga się od nich zaprzestania wydawnictwa tego instrumentu w obecnej formie. Cashless informował o tym jako pierwszy - tekst znajduje się tutaj.
Związek Banków Polskich nie zgadza się ze stanowiskiem KNF, czemu dał wyraz w stanowczej odpowiedzi na pismo nadzoru. Tekst na ten temat znajduje się tutaj. Wnioskuję jednak, że banki nie specjalnie wierzą w zmianę stanowiska KNF. Stąd część z nich już teraz wycofuje się z wydawnictwa prepaidów klientom indywidualnym. Niedawno zrobił to Pekao, choć nie podał przyczyny. Czy stanowisko nadzoru jest prawdziwym powodem rezygnacji z kart przedpłaconych także przez BGŻ BNP Paribas?
Część specjalistów widziała w kartach przedpłaconych jeden ze sposobów na zrekompensowanie sobie przez banki spadku przychodów z tytułu prowizji od transakcji bezgotówkowych. Wydaje się jednak, że banki będą musiały poszukać na to innych pomysłów.