Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Bankowcy sami wiedzą, że są drodzy...

Pracownicy banków uważają, że wysokość prowizji to najmniej atrakcyjny element ich oferty

W skali od 1 do 7 poziom cen usług bankowych zasługuje na średnią ocenę 4,31. Chociaż wydaje się, że to nota całkiem dobra, to okazuje się, że najgorsza ze wszystkich elementów oferty ocenianych przez bankowców w badaniu przeprowadzonym przez TNS Polska na zlecenie Związku Banków Polskich.

Badanie zostało przeprowadzone przez instytut wśród pracowników oddziałów banków. Spośród innych cech oferty najlepiej oceniają oni gęstość sieci placówek – średnia ocena to 5,8. Na notę 5,7 zasłużył asortyment świadczonych przez banki usług, a na 5,6 – ich dostępność dla konsumentów oraz bezpieczeństwo korzystania z nich.

Przeczytajcie także: Ogromny spadek liczby kart w II kw.

Bankowcy uważają też, że oferowane przez nich produkty są nowoczesne i zaawansowane technologicznie. Średnia ocena tej cechy to 5,5. Natomiast najgorzej, oprócz wspomnianych wyżej wysokości prowizji, oceniają reputację branży wśród klientów – 4,7 oraz przestrzeganie etyki zawodowej przez pracowników – 4,9.

Od kilku lat podwyżki opłat i prowizji w bankach to stały element krajobrazu. Są one antidotum na wszelkie zło, które dotyka branżę bankową w Polsce. Odbija się to jednak negatywnie na różnego rodzaju wskaźnikach. Wystarczy powiedzieć, że w I poł. bieżącego roku liczba rachunków osobistych posiadanych przez naszych rodaków zmniejszyła się o pół miliona. Kart wydawanych do rachunków tylko w ciągu II kw. 2015 roku ubyło milion.

Przeczytajcie także: Pół miliona kont wyparowało

Na razie nie wiadomo, czy na pogorszenie się tych wskaźników wpływ mają zbyt wysokie ceny, przez które klienci rezygnują z usług banków. Narodowy Bank Polski sugeruje w raporcie na temat oceny funkcjonowania polskiego systemu płatniczego, że to raczej banki czyszczą swoje bazy z nieużywanych rachunków i kart.

Jednak wyniki sondażu przeprowadzonego przez TNS wśród samych pracowników banków sugerują, że są świadomi, iż klienci kolejnych podwyżek cen mogą już nie zdzierżyć. Pytanie, czy to wystarczający powód aby je zatrzymać.

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies