Gdy przeczytałem komunikat nadesłany przed chwilą przez Polski Standard Płatności o nowym pomyśle na zastosowanie Blika, zacząłem się zastanawiać, komu może to być potrzebne. Płatność przez call center? Okazuje się jednak, że to może być interesujące. Wyobraźcie sobie sytuację, w której właśnie kończy się obowiązkowe ubezpieczenie OC na samochód. Ubezpieczalnia dzwoni z przypomnieniem i oferuje przedłużenie polisy z rabatem, jeśli płatności dokonacie od razu...

Przeczytajcie także: • Blik ma problem ze zbliżaniem

Teraz w takiej sytuacji konsultant w call center zazwyczaj przekierowuje Was na bezpieczne połączenie, w trakcie którego podajecie dane swojej karty płatniczej. Ale zawsze są wątpliwości, czy aby na pewno to połączenie jest bezpieczne i czy ktoś nie użyje ich do kradzieży pieniędzy. – Wykorzystanie w tych okolicznościach jednorazowego kodu Blik umożliwia finalizację transakcji bez konieczności przełączania na bezpieczną linię i nie rodzi ryzyka fraudu – mówi Dariusz Mazurkiewicz, wiceprezes PSP. Jego zdaniem umożliwienie nowej formy płatności po stronie akceptantów nie wiąże się z wielkimi nakładami. Nową usługę PSP oferuje przy współpracy z firmą eCard.

Natomiast mi się wydaje, że to całkiem ciekawy pomysł na wykorzystanie unikalnej funkcjonalności Blika. Zastanawiam się jedynie, czy użytkownicy poradzą sobie z uruchomieniem na smartfonie aplikacji bankowej generującej kod Blik, podczas prowadzonej właśnie z tego samego urządzenia rozmowy telefonicznej. Mnie często w takiej sytuacji blokuje się ekran, coś się przełącza itp., w wyniku czego połączenie jest przerywane. Ale być może to tylko ułomność moja albo mojego telefonu.

Przeczytajcie także: • W płatnościach telefony wciąż przegrywają z kartami

Wykorzystanie Blika do płatności w call center to kolejna nisza, w której system ten może się sprawdzić. Kilka tygodni temu PSP rozpoczęło współpracę z serwisem vod.pl, umożliwiając szybkie płatności za dostęp do treści w internecie. To mocna konkurencja dla królujących dotąd w tym segmencie SMS-ów premium.