Porówneo otworzy Centrum Pomocy, które będzie działało we współpracy z Mondial Assistance
Sprzedaż ubezpieczeń przez internet i telefon nie święci jak na razie w Polsce sukcesów. Zdecydowana większość klientów wybiera zakup u agenta ubezpieczeniowego i wygląda na to, że nawet pandemia nie wpłynie istotnie na zmianę tych przyzwyczajeń zakupowych. W ostatnich miesiącach klienci nie zaczęli masowo kupować polis na stronach zakładów ubezpieczeń. Po prostu pozwoli, by agenci obsługiwali ich zdalnie.
Jedną z głównych przewag agentów nad sprzedażą direct jest wsparcie, jakiego pośrednik udziela zarówno przy zawarciu umowy, jak i – często – po szkodzie. Wielu klientów nie lubi na własną rękę porównywać ofert i decydować, które ubezpieczenie będzie dla nich najlepsze. Mają również obawy, że po zakupie polisy przez internet nie będą mieli do kogo zadzwonić w razie szkody.
Ten ostatni obszar stara się właśnie zagospodarować jedna z funkcjonujących na rynku porównywarek ubezpieczeń – Porówneo. We współpracy z Mondial Assistance uruchamia dla swoich klientów nową usługę – Centrum Pomocy. Od 16 października w razie kolizji lub awarii klienci porównywarki będą mogli zadzwonić pod wskazany numer i dowiedzieć się, jaka pomoc przysługuje im w ramach posiadanego ubezpieczenia, jak wezwać assistance i jak zgłosić szkodę.
Jak wynika z danych Porówneo, aż jedna trzecia klientów nie wie, czy bezpłatna pomoc assistance przysługuje im tylko po kolizji na drodze, czy również po awarii auta. Prawie połowa klientów nie ma świadomości, czy w ramach zawartej umowy może liczyć na pojazd zastępczy w razie stłuczki czy również w sytuacji, gdy auto się po prostu zepsuje. Klienci nie znają też na tyle dobrze zakresu ubezpieczenia, by wiedzieć, czy mogą uzyskać pomoc np. w razie przebicia opony, wyładowania akumulatora czy zatankowania niewłaściwego paliwa. Teraz w każdej z tych sytuacji będą mogli połączyć się z Centrum Pomocy Porówneo, gdzie dowiedzą się, na jakie wsparcie mogą liczyć i jak je uzyskać. Jeśli zaś kierowca nie wykupił zawczasu assistance, otrzyma propozycję pomocy za dodatkową opłatą.
To dość ciekawa inicjatywa, która sprawia, że Porówneo będzie miało szansę wyróżnić się w gronie dość – nomen omen – porównywalnych podmiotów. A jednocześnie to kolejny krok zbliżający porównywarki do roli tradycyjnego pośrednika ubezpieczeniowego. W ostatnim czasie coraz więcej z nich zaczyna się pozycjonować jako internetowa odmiana agenta. Niedawno taką transformację przeszedł mfind.pl, który dziś działa jako Punkta, czyli internetowy punkt agencyjny. A samo Porówneo właśnie startuje z kampanią, w której przedstawia się jako "porównywarka i agent w jednym". Wydaje się, że w ten sposób porównywarki próbują zaradzić swojemu głównemu problemowi, czyli słabej konwersji. O ile bowiem podmioty te nie narzekają za bardzo na brak ruchu na stronie – zwłaszcza najbardziej znane porównywarki, jak np. Rankomat – o tyle ciągle są traktowane przez klientów jako źródło informacji o tym, czego się mogą spodziewać, kiedy już pójdą do swojego agenta.