Z danych Rankomatu wynika, że najczęściej szkody w swojej historii ubezpieczenia deklarują właściciele skody octavii
Rankomat przyjrzał się deklaracjom kierowców ubezpieczających się za jego pośrednictwem i doszedł do interesujących wniosków na temat najbardziej szkodowych modeli samochodów. Aby poznać oferty poszczególnych ubezpieczycieli dostępnych w porównywarce, klient musi podać różne dane dotyczące pojazdu oraz jego samego, w tym liczbę spowodowanych przez siebie szkód.
I tu okazuje się, że biorąc pod uwagę 20 najpopularniejszych w Polsce modeli, najczęściej szkody w swojej historii deklarowali właściciele skody octavii (aż 24,2 proc. z nich ma na sumieniu stłuczkę). Kolejne miejsce zajęli ci jeżdżący fordami mondeo (23,9 proc.), trzecie miejsce przypadło posiadaczom volkswagenów passatów (22,4 proc.), za którymi znaleźli się niewiele mniej szkodowi kierowcy siadający za kółkiem skody fabii i forda focusa (po 22,3 proc.).
Większość aut z pierwszej dziesiątki zestawienia to pojazdy o z reguły dość niskiej pojemności silnika. Dopiero w drugiej dziesiątce trzeba szukać audi A6, A4 czy BMW serii 5. Na samym końcu tego zestawienia znaleźli się zaś właściciele BMW serii 3 i volkswagena polo (17,5 proc. z nich deklarowało szkody w swojej historii ubezpieczeniowej), a także posiadacze audi A3 (18 proc.).
To o tyle ciekawe dane, że zazwyczaj wyższa pojemność silnika skutkuje również wyższą ceną OC. Utarło się wręcz, że kierowcy pojazdów ze stajni BMW czy Audi to osoby, które oczekują silnych emocji podczas jazdy, w związku z czym mogą powodować większe ryzyko na drodze. To przekonanie znajduje odzwierciedlenie w cenach polis oferowanych kierowcom tych aut. Spośród 11 najczęściej ubezpieczanych przez kalkulator Rankomat marek samochodów, to właśnie osoby jeżdżące BMW dostawały najmniej korzystne oferty.
Z danych porównywarki wynika, że mediana cen za OC wynosiła w 2020 r. w ich przypadku 853 zł. Przed nimi uplasowali się posiadacze mercedesów (mediana: 747 zł), audi (741 zł) oraz volkswagenów (669 zł). Na drugim końcu tego zestawienia znalazła się zaś… Skoda, której właściciele mogli liczyć na oferty ubezpieczenia OC z ceną rzędu 612 zł. Kolejne miejsce wśród najtańszych marek zajęła Toyota (613 zł), a po niej Fiat (625 zł).
Oczywiście na ostateczną cenę polisy wpływa wiele czynników, również tych niezależnych od marki i modelu auta, jak np. wiek czy miejsce zamieszkania właściciela pojazdu. Co więcej, należy mieć tu na uwadze, że kierowcy posiadający obecnie dany model, w całej swojej historii ubezpieczeniowej mogli jeździć różnymi autami i to nimi powodować szkody, które teraz deklarują. Nie bez znaczenia może też być to, że często ofert w porównywarkach poszukują ci bardziej szkodowi kierowcy – liczą oni bowiem, że któryś z zakładów zaoferuje im korzystniejszą stawkę względem tego, co zaproponował im dotychczasowy ubezpieczyciel lub agent. Przy dużej popularności danego modelu odsetek takich kierowców może okazać się istotny w statystykach.
Przy okazji warto wspomnieć, że ceny OC znów zaczynają spadać. Z danych innej porównywarki – Porówneo – wynika, że w IV kw. 2020 kierowcy płacili za OC średnio 756 zł, czyli o 41 zł mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Również w III kw. ubezpieczyciele wykazali się większą łagodnością przy taryfikacji – w tym okresie 2020 r. średnia cena wynosiła 748 zł, a rok wcześniej 835 zł.