Europa przygotowała aktualizację aplikacji Screenity, która ma rozwiązać sygnalizowane przez klientów problemy ze zgłoszeniem smartfona do ubezpieczenia. Aby bowiem objąć swoje urządzenie ochroną, trzeba najpierw pobrać apkę i pozwolić oprogramowaniu sprawdzić, czy wyświetlacz nie został już wcześniej uszkodzony.

Przeczytajcie także: • Ubezpieczyciele nie lubią sprzedawać przez własne aplikacje

Okazuje się, że część smartfonów nie przechodziła tego testu, choć w istocie urządzenie było we wzorowym stanie. Była to zazwyczaj wina niewłaściwie zrobionego zdjęcia ekranu w ramach tzw. testu lustra. Nierzadko było poruszone lub część wyświetlacza była przesłonięta przez palce użytkownika. Teraz klient przed wysłaniem zdjęcia do weryfikacji może sprawdzić, czy zostało ono wykonane poprawnie. Jeśli obraz wyświetlacza jest niewyraźny lub ekran jest częściowo przysłonięty, zdjęcie można wykonać jeszcze raz.

Dodatkowo usprawniono również proces pobierania i weryfikacji danych identyfikacyjnych urządzenia. Chodzi przede wszystkim o numer IMEI w przypadku niektórych nowych modeli telefonów z systemem Android.

Przeczytajcie także: • Ubezpieczenie wyświetlacza można kupić u agenta

Najnowsza wersja aplikacji jest już dostępna w sklepie Google Play, a w najbliższych dniach ma się pojawić również w markecie App Store. Dotychczas apkę Europy pobrało ponad 30 tys. użytkowników.

Za pomocą Screenity możecie kupić polisę zapewniającą pokrycie kosztów wymiany uszkodzonego wyświetlacza, w wysokości do 1 tys. zł. Ochroną można objąć zarówno nowe, jak i starsze urządzenia. A koszt ubezpieczenia to 12 zł za miesiąc (lub 130 zł za rok).